Co warte...?
Co warte słowa Judasza nie godne srebrnika, gdy zdradzają nas ze wszystkich stron?
Co warte klęczenie na oba kolana, gdy czujemy tylko ból?
Co w końcu jest warta żałość za grzechy, gdy sami siebie oszukujemy ze żałujemy?
Co warte słowa Judasza nie godne srebrnika, gdy zdradzają nas ze wszystkich stron?
Co warte klęczenie na oba kolana, gdy czujemy tylko ból?
Co w końcu jest warta żałość za grzechy, gdy sami siebie oszukujemy ze żałujemy?
Komentarze (22)
Tytuł: "co warte"
"co warte słowa Judasza nie godne srebrnika
gdy zdradzają nas ze wszystkich stron
co warte klęczenie na oba kolana
gdy czujemy tylko ból
co w końcu jest warta żałość za grzechy
gdy sami siebie oszukujemy ze żałujemy"
:-)
niegodne - razem [ tak na marginesie]
Dla mnie po prostu bogów nie ma, nie obnosze się z tym jakoś specjalnie, hamulce posiadam, a nawet chamulce - znowu szufladkujesz
I fakt, a nawet fuckt, wiara ogranicza, dla mnie bez sensu ograniczenie, coś na zasadzie własnoręcznie założyć sobie pęto na szyję, no ale co kto lubi i nic mi do tego
Nie krytykuję ateistów, tylko mi ich żal, poza sobą nie mają nikogo.
Pozdrawiam.
Mi wiara w bogów nie jest potrzebna bym był człowiekiem na miarę moich ludzkich możliwości, człowiekiem dobrym. Nie dla siebie dobrym, tylko dla innych.
Pokaż mi człowieka bez wad, tylko nie pokazuj na siebie, bo to grzech pychy :)
Nie zamierzam Ciebie przekonywać, bo po co?
Powiem Ci tylko tyle: dobry człowiek, nie rzuca w innych obelgami, kiedy nie ma już argumentów. Ty rzucasz. Dla mnie nie jesteś dobrym człowiekiem. Tyle w temacie.
Żyj kolorowo...
Nie były samotne wierzące matki z dziećmi kierowane do komór gazowych.
O jakże lżej im było do nich wędrować wołając do Boga o ratunek.
Ja też nie czułem się samotny, gdy błagałem go na kolanach, by chorobę mojej ś.p. mamy na mnie przeniósł, a ją uratował, pies drapał mnie, ale żeby ona żyła.
Co dzień od tysięcy lat nie są samotne miliardy.
Tak wiem, roszczeniową postawę mnie się zarzuci.
Ale jest napisane „Proście, a będzie wam dane”.
Chuja!
Dobrym człowiekiem można być na wiele sposobów, dla ciebie bluzgi od razu dyskredytują ok, dla mnie ty tez nie jestes dobrym człowiekiem, bo swoje wiary próbujesz przekazywać "na siłę"
Powtarzam, zajmij się sobą a wszyscy będą szczęśliwsi
poza tym, twoja o mnie opinia jest dla mnie funta kłaków nie warta, leję na nią i szczam, nie ty mnie będziesz oceniać
znam sporo żywotów świętych, nie przekonują mnie zbytnio, więc słusznie czynisz, nie przywołując ich nadaremno :)
znam sporo żywotów świętych, nie przekonują mnie zbytnio, więc słusznie czynisz, nie przywołując ich nadaremno :)
Machnacki: Żałujesz?
Dawid: A ty żałujesz?
Machnacki: Ja nic nie zrobiłem.
Dawid: No właśnie. Żałujesz, że nic nie zrobiłeś?
Machnacki: A „nie zabijaj”?
Dawid: Właśnie dlatego siedzę. Zbrodnia to zbrodnia, bez względu na motyw.
Machnacki: A za co ja siedzę? Gdzie tu jest logika?
Dawid: A co ma myśleć dziewczynka, którą zgwałcił ojciec? Co dla niej znaczy „czcij ojca swego”? Dla niej też kończy się logika. Świat nie ma sensu. Trzeba mu go nadać samemu.
Znam go na pamięć.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania