Co więcej...
Jeśli już chciałbyś coś czynić, jak mówisz - dla mojego dobra, to utul mnie. To będzie najlepsze dla mojego dobra. Cały czas podkreślasz swoją ''potworność'' ale przecież ja uwielbiam cię i tak.
Sprawiłam ci ból. Ale zrozumiałam to, chciałam to naprawić, staram się naprawić siebie, staram się zmienić, staram się zrobić wszystko, co w mojej mocy, żeby było lepiej. Czy nie widzisz tego, że jesteś dla mnie ważny? Że cierpię, gdyż jest ci źle?
No wszystko mnie jeszcze w chuj boli i nie mogę wstawać, ale pierwsze, co czynię, to usiłuję ci powiedzieć, że jest mi bez ciebie źle.
Komentarze (42)
To nie jest na sprzedaż :c
Za którą się uśmiech pogodny zaczyna'
Boli cię słowo chuj? Zauważyłaś bym przecinkowała kurwą? Mam dość bogate słownictwo. A zresztą.........nie jesteś osobą, z którą mam ochotę prowadzić jakiekolwiek dyskusje. Dajże mi spokój z łaski swej.
lubię bluzgi, ale ich sie powinno używać z rozumem, a nie dlatego, że nie ma sie nic więcej do powiedzenia. okej, 'chuj' w tekście niech będzie, skoro lubisz, twój tekst to twoje zasady, sorry, że uznałaś, że sie dopierdalam, ale ta rozmowa jest co najmniej żenująca
Super, może mnie nauczysz żyć i bluzgać z rozumem. Żebym już nie była żenująca.
odpuszczam
Jest mi smutno i przenoszę to bezsensownie na jakieś pierdoły, bo nic nie mogę zrobić.
Bez sensu.
Ja tam wielkich uraz nie mam
ale Wieruszkę zawsze będę bronił :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania