.

.

Średnia ocena: 4.9  Głosów: 10

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (27)

  • Anonim 09.09.2015
    chcesz poznawać ludzi? W większości to nic ciekawego, nadmuchane balony
  • Anonim 09.09.2015
    Zależy jak na to spojrzysz ;) Większość owszem nie jest ciekawa z punktu obserwstora - powtarzają się w swoich zachowaniach. Nawet jeśli to nadmuchane balony nigdy nie widziałam nadmuchanego balonu od środka :3 tylko tak chyba muszę to wytłumaczyć. W rozumowianiu czlowieka (tak uważam) nie ma jednej odpowiedzi
  • Anonim 09.09.2015
    jeśli te balony są nadmuchane tylko zwykłym powietrzem, to spoko, to ok, gorzej, że nie wiadomo, co za gazy tam są i pod jakim ciśnieniem :)
  • Anonim 09.09.2015
    FilipzKonopii, racja, wtedy ciekawość staje się utrapieniem i zostajesz zatruty, uduszony, pokiereszowany. Jednak uczymy się tylko na swoich błędach. Jeśli raz dotkniesz gorącego piekarnika, nigdy nie zrobisz tego ponownie, chyba, że lubisz zadawać sobie ból
  • Anonim 09.09.2015
    Efria tak nie do końca się z Tobą zgodzę, bo jeśli rozgrzany piekarnik jest przewidywalny i zawsze poparzy kogoś nieostrożnego, tak balony mogą zawierać różne treści, i przeważnie są dla nas niespodzianką.
    To, że trafisz na balon wypełniony amoniakiem i smród przekręci Twe wątpia na lewą stronę, wcale nie oznacza, że z kolejnym będzie to samo, może być wypełniony np. gazem rozweselającym (N2O) ale nauczka z amoniakowym balonem, winna Cie nauczyć ostrożności, ale nie strachu przed innymi balonami.
  • Anonim 09.09.2015
    FilipzKonopii, jakkolwiek to by nie zabrzmiało miałam to na myśli *rumieni się*. Muszę jeszcze nauczyć się podawać właściwe argumenty, przepraszam. Jak pisałam tego wcześniej nie lubię się poddawać, dlatego "nigdy nie zrobisz tego ponownie" brzmi dla mnie tak, jakbym mówiła "następnym razem ubiorę rękawice". Dziękuję za uświadomienie :) Jednak masz stu procentową rację.
  • Anonim 09.09.2015
    Ktoś jednak hołduje na opowi zwyczajowi przedstawienia się w charakterystyce. :) Kiedyś to tutaj była norma, ostatnio jakoś jednak wszyscy wolą iść na łatwiznę. :D Pisarski autoportret całkiem, ale mogłabyś wyróżnić zainteresowania(bom ciekaw!), i wspomnieć o swoim nietuzinkowym, muzycznym guście. :)
  • Anonim 09.09.2015
    Jared, po prostu chciałam napisać coś takiego - żałuję, że nie na początku, jednak lepiej późno niż wcale. Jeśli twierdzisz, że nie poszłam na łatwiznę to bardzo dobrze - lubię chodzić trudniejszą drogą. Zainteresowania? Chyba nie ma rzeczy, w której byłabym bardzo dobra, ale mogę wymienić rzeczy, które lubię. Lubię tworzyć. Tak po prostu, dasz mi wykałaczki z zrobię z nich doniczkę, dasz mi stare spodnie z zrobię z kieszeni mały piórnik, a z reszty materiału misia. Tak chyba mogę nazwać swoją pasję :) Po za tym bardzo lubię rysować, szkicować, a ostatnio malować na płótnie. AC/DC słucham od małego (mój tata uwielbia ten zespół) i wśród wielu muzycznych porażek, jakie przeszłam przez bunt nastoletni - nazwijmy to w ten sposób - pewne zespoły nadal zostały i nadal ich słucham wymachując mopem po mieszkaniu tak aby na całej ulicy było słychać jaki kawałek akurat puszczam, a ja nie słyszała broń boże nawet dzwonka do drzwi. AC/DC, Airbourne, Zakk Wylde, Fall out boy - są moimi pierwszymi zespołami, które nie zainteresowały mnie jednym utworem, lecz prawie większością. Jeśli chodzi o soundtracki to słucham w zależności od nastroju. Jednym z moich ulubionych jest "John Dreamer - Becoming a Legend" i najczęściej w sumie puszczanym. Lindsey Stirling, The Piano Guys zauroczyli mnie zabawą muzyką. Nic tak nie cieszy jak widok latającego po scenie artysty z bananem na ustach, pełnego energii i wigoru, podobnie jak radość z tworzenia muzyki, nie po to aby stała się ona sposobem na zarabianie, jednak pasją. Jeśli chodzi o utwory z anime, to chyba najczęstszym zespołem, którego słucham jest Flow, kiedyś lubiłam też Oneokrock, jednak Flow przebiło :) Nadal dziękuję, że nazywasz mój gust nietuzinkowym!
  • Anonim 09.09.2015
    Skoro 4 miejsce już znasz, wymienię pierwsze trzy:
    1. AC/DC "Thunderstruck"
    2. Zakk Wylde (tutaj link do youtube, ponieważ za chiny nie wiem czy to jest tytuł, czy nazwa jakaś z dupy) https://www.youtube.com/watch?v=G9YI0W52C3Y&list=LLVNc7Fbd7BI5tPNax2B1NnA&index=14
    3. Fall Out Boy - My songs know what you did in the dark (nienawidzę tej nazwy)
  • MrJ 20.09.2015
    Efria Taki mały odnośnik do 3 ktorą sam lubię, nawet ich producent nie znosi ich za te długie nazwy. Jednak gdy poprosił o krótki tytuł wywalili wszystkie samogłoski i stworzyli Thnks fr th mmrs. Od tamtej pory nikt nie probuje skracac im tytulow.
  • Anonim 20.09.2015
    MrJ, zagadka utworu z małpami rozwiązana, też bym tak zrobiłam na ich miejscu ^^
  • Anonim 09.09.2015
    Jedynka świetna, chociaż wolę "Let there be rock" i "Shock me all night long" :) Airbourne znam doskonale, a panem Wylde zajmę się w wolnym czasie. :) Od siebie polecam Lamb of God (to jest mój numer jeden, a jakbym miał kiedyś spisywać listę ulubionych to pewnie na pierwsze 10 miejsc, Lamb zajęli wszystkie swoimi piosenkami :D) Tu moja jedynka jedynek: https://www.youtube.com/watch?v=E813VYySueM

    \m/ --.-- \m/
  • Ekler 09.09.2015
    Lel... co się stało w mojej głowie.
    Czytam:
    ,,Kim jestem?''
    Odpowiadam sobie w głowie
    -Jestem zwycięzcą!

    Em...nieważne ...czytam dalej xD

    Kiedyś zachęcałem ludzi do pisania autocharakterystyk, fajnie, że sama się zachęciłaś :D
  • Anonim 09.09.2015
    Ekler, jesteś zabawnym człowiekiem
  • Chris 09.09.2015
    Bardzo trudny temat. Znamy ludzi, znamy świat, znamy różne aspekty życia, a rzadko znamy siebie. Napisałaś porządny tekst, a nie śmieciową notkę z kilkoma, wyrwanymi z chmur umysłu, zadaniami. Brawo. Co można więcej powiedzieć? Wytrwałość to jedna z kilku cech, które zaczynają zanikać. Ludzie nie chcą walczyć, wolą szukać wymówki dlaczego się nie udało. Ode mnie 5
  • Anonim 09.09.2015
    Chris napisałeś porządny komplement :) Ludzie niestety coraz częściej dają się porwać niepewności. Niepewność jest też ważna, jednak nadmierna jej ilość powodu jak wspomniałeś zaprzestanie walki i szukanie wymówki. Zazwyczaj moje autocharakterystyki składały się z śmieciowych notek - zauważając to w końcu chciałam coś zmienić. Cieszę się, że udało mi się osiągnąć cel.
  • Chris 09.09.2015
    Osiągnęłaś, dodając kolejny paciorek do swojej bransoletki zwanej "prawdziwe życie - nie egzystencja" ;)
  • Neli 10.09.2015
    Przeczytałam Twój tekst i stwierdzam, że jesteś interesującą osobą. :) Może kiedyś jeszcze zajrzę do Twoich tekstów, pod tym zostawiam 5. Pozdrawiam :D
  • Anonim 11.09.2015
    Dziękuję, miło słyszeć :)
  • Amy 12.09.2015
    Hmm... Gdybyś stała obok mnie i gdybym mogła słyszeć Twój głos, gdybym mogła wiedzieć, że jesteś obok, gdybym mogła uścisnąć Ci rękę, po usłyszeniu takiej wypowiedzi, powiedziałabym, że miło mi Cię poznać, a teraz napiszę tylko, że autocharakterystyka mi się podobała głównie ze względu oryginalności i nietypowości. :) Nie czytałam jeszcze takiej i cieszę się, że mogłam wreszcie to zrobić. Dziś jeszcze postaram się przeczytać jekieś Twoje opowiadanie, ale niczego nie obiecuję, gdyż nie lubię zobowiązywać się do czegoś, gdy nie mam pewności, że mogę tę obietnicę spełnić. :)
  • Anonim 14.09.2015
    Dziękuję, cieszę się, że charakterystyka wywarła wrażenie z powodu swojej oryginalności :) ponadto też miło poznać
  • Obywatel 20.09.2015
    Nie wspomniałem, ale twoja forma opisu siebie zainspirowała mnie do rozszerzenia mojego autorskiego opisu siebie, pisząc tylko o tym, co ma wpływ na to, o czym piszę. Zaczynając, przynudzająco o swych narodzinach, a kończąc tańcem symboli i urywkowych zdań. Ode mnie za zainspirowanie pięć gwiazde
  • Anonim 20.09.2015
    Obywatelu, mówiąc, że cię zainspirowałam powiedziałeś mi jeden z najlepszych komplementów! Dziękuję :)
  • Ichigo-chan 20.09.2015
    A Ichi pięć gwiazdek zostawia za porządny tekst, świetny opis i wspaniałą osobowość :D
    Chciałaby się rozpisać, ale wyżej napisali już wszystko :)
    Więc... Miło mi cię poznać, Efria :)
  • Anonim 20.09.2015
    Ichi bardzo ci dziękuję, ciebie też miło było już wcześniej poznać na podstawie twoich opowiadań :)
  • Numizmat 20.09.2015
    Jest to zdecydowanie najgłębsza i najintymniejsza charakterystyka, jaką czytałem i jestem pod ogromnym wrażeniem Twojej osoby. Dałaś dowód niezwykle rzadkiej umiejętności w dzisieszczych czasach. Otworzenia się na innych, pokazania prawdziwej siebie. Nie tylko obnażyłaś swoją duszę, ale też odważne wystawiłaś się na ocenę innych. Muszę przyznać, że z całego serca zazdroszczę Ci takiej odwagi i zdolności.
  • Anonim 08.10.2015
    Oglądam sobie teksty i widzę twój komentarz, który mi umknął. Nie wiem czy nazwać to odwagą, a bardziej po prostu szczerością i zaufaniem :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania