"Wojtek ma dziecko, ale je nie urodził." - GO nie urodził.
Nie jest to opowiadanie idealne. Choć podoba mi się bardzo słownictwo, to czasami zdania brzmią niezgrabnie, a w skrajnych miejscach istnieje widoczny problem z fleksją (jak w tym wyżej), czasem też z powtórzeniami. Fabularnie nie jest to dzieło szczytowe, podejrzewam że miało mieć charakter zabawny (i tym nadrabiać), jednak dla mnie napisane jest nieco zbyt sztywno i chaotycznie. Ale potencjał jest.
Anonim04.03.2017
bardzo mi się podoba - fabuła oraz język, jakim posługuje się Autor, niby banalne opowiadanie, ale ile w nim uroku, widzę tę wieś i te rumiane, grube baby, i chłopów z piwem, i świnie, widzę świnie, to dobry znak. 5 :)
Komentarze (2)
Nie jest to opowiadanie idealne. Choć podoba mi się bardzo słownictwo, to czasami zdania brzmią niezgrabnie, a w skrajnych miejscach istnieje widoczny problem z fleksją (jak w tym wyżej), czasem też z powtórzeniami. Fabularnie nie jest to dzieło szczytowe, podejrzewam że miało mieć charakter zabawny (i tym nadrabiać), jednak dla mnie napisane jest nieco zbyt sztywno i chaotycznie. Ale potencjał jest.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania