To Emili jest jego dziewczyną? o_O Chyba coś przegapiłem...
Głupio się też przyznać, ale do tej pory nie mam bladego pojęcia, jak nazywa się główny bohater. Szukałem nawet w pierwszej cześci, ale nie znalazłem :)
"Jej sukienka zsunęła się z ramion wraz z moją kurtką, którą aż miałem ochotę założyć na ten widok – poniekąd rozważałem jednak inne opcje – i wędrowała na ziemię." - tutaj nie rozumiem.
"więc nie musieliśmy obawiać się płycizny" - Dlaczego mieliby się tego obawiać? Są okrętami i boją się, że ugrzęzną? :)
Dam 4. Poniekąd dlatego, że niewiele się działo, a poniekąd, żeby Ciri się nie czepiała, że wszystkim stawiam piątki :P Wybacz mi to proszę...
Nie wiesz, jak się nazywa, bo nie podawałam jego imienia. Skoro skaczą do wody, to chyba nie tam, gdzie sięga ona po kolana, prawda? ;p
Drugiego "poniekąd" nie akceptuję ;p
Z Ciebie Numizmat to dziwny człowiek jednak. W takim razie mam nie czuć się urażona, tylko wykorzystana, no dobrze :( xD I jeszcze się z tego cieszysz, wstydź się!
Komentarze (10)
Głupio się też przyznać, ale do tej pory nie mam bladego pojęcia, jak nazywa się główny bohater. Szukałem nawet w pierwszej cześci, ale nie znalazłem :)
"Jej sukienka zsunęła się z ramion wraz z moją kurtką, którą aż miałem ochotę założyć na ten widok – poniekąd rozważałem jednak inne opcje – i wędrowała na ziemię." - tutaj nie rozumiem.
"więc nie musieliśmy obawiać się płycizny" - Dlaczego mieliby się tego obawiać? Są okrętami i boją się, że ugrzęzną? :)
Dam 4. Poniekąd dlatego, że niewiele się działo, a poniekąd, żeby Ciri się nie czepiała, że wszystkim stawiam piątki :P Wybacz mi to proszę...
Drugiego "poniekąd" nie akceptuję ;p
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania