No, no, coraz ciekawsze rzeczy się dzieją! Przypuszczałam, że jesteś w stanie jeszcze sporo z tej historii wyciągnąć i się nie pomyliłam :)
"Po dłuższym namyśle cofnęłam dłoń, a mężczyzna jednym, zwinnym jak na jego tuszę ruchem, wytrącił mi ją z dłoni. Wylądowała gdzieś w kącie" - tu jest drobna nieścisłość, bo domyślam się, że chodziło o to, że wytrącił bohaterce z ręki nóż, co nie zostało dosłownie powiedziane w tym fragmencie. Tak czy inaczej, gratuluję kolejnego świetnego tekstu i daję 5 :)
Rzeczywiście alfonsyna, zamiast "cofnęłam dłoń" miałam napisać "cofnęłam broń", ale musiałam się zamyślić i tego nie zauważyć. Dziękuję, nie ma to jak czytelnik, nikt nie wyłapie błędów tak dobrze jak on :D
Bardzo cieszy mnie Twoja opinia. I oczywiście każdy kto śledzi "Cyrk" zachęcił mnie do kontynuacji ;)
Anonim18.10.2015
Takie przerażające i jednocześnie pociągające i fascynujące. Jak się cieszę, że postanowiłaś kontynuować tę część. Co więcej twoja główna bohaterka, coraz bardziej mi się podoba, wczuwam się w jej żądzę i apetyt na śmierć, aż sama nie potrafię się doczekać następnego morderstwa. Zdziwiła mnie siła dziewczyny, choć w sumie nigdy nie wiadomo co im tam podawali. No! Rasia, to teraz trzeba wyjaśniać, jestem tak ogromnie ciekawa o co w tym wszystkim chodzi, jestem ciekawa też jakiż to psychopata stoi za tym wszystkim. Chcę zobaczyć jak go wykreujesz - po prostu nie mogę się doczekać następnych części
''...nasze kształty mogły uchodzić za dwójkę kochanków spragnionych swoich pieszczot'' tym zdaniem udało ci się mnie rozbawić pomimo grozy jaką przekazujesz czytelnikowi. Dobre! :) 5
Komentarze (5)
"Po dłuższym namyśle cofnęłam dłoń, a mężczyzna jednym, zwinnym jak na jego tuszę ruchem, wytrącił mi ją z dłoni. Wylądowała gdzieś w kącie" - tu jest drobna nieścisłość, bo domyślam się, że chodziło o to, że wytrącił bohaterce z ręki nóż, co nie zostało dosłownie powiedziane w tym fragmencie. Tak czy inaczej, gratuluję kolejnego świetnego tekstu i daję 5 :)
Bardzo cieszy mnie Twoja opinia. I oczywiście każdy kto śledzi "Cyrk" zachęcił mnie do kontynuacji ;)
Zero błędów. Oceny nie muszę przedstawiać.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania