Czarna Dalia
Kolacją życia nazwałeś karmienie.
Odchody w gardle, talerza brak.
Bez żalu, zabrałeś życia istnienie.
Aniele Śmierci, bezskrzydły ptak.
Zobacz! Ja płaczę, na krzyk sił mi brak.
Zostałam sama, zupełnie sama.
Jedna osoba, części dwie.
Tak bardzo chciałam być kochana.
Skradziona krew, ktokolwiek wie.
Zobacz! Ja milczę.
Komentarze (9)
"Odchody w gardle, talerza brak. (....)
Zobacz! Ja płaczę, na krzyk sił mi brak". – robi słabe wrażenie.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania