Czarodziejki 4 żywiołów

Rozdział 1 Poszukiwanie Księżniczki.

Pewnego pięknego dnia, przyjaciółki Sara i Maja przybyły z pięknej i niesamowitej krainy o nazwie "Kraina Czterech żywiołów,,. Sara była czarodziejką wody miała brązowe włosy i brązowe oczy. Maja za to była czarodziejką powietrza miała rude włosy upięte w koka i zielone oczy. Przybyły one bowiem aby odnaleźć czarodziejke która również była księżniczką a na imię miała Izira była księżniczką ognia miała blond włosy oraz niebieskie oczy. Raz gdy na świat przyszła piękna księżniczka. (mowa o naszej Izirze) Podczas jak królowa rodziła, zły czarnoksiężnik o imieniu Gramorr napadł na ich zamek królowa ognia pomyślała że i tak nie mają szans z gramorem choć i tak będą próbowali z całych sił walczyć o plemię to nie chciała żeby jej córce coś się stało zawołała swoją strażniczke która miała na imię Ellira, wysłała ona ją na ziemię aby, chroniła księżniczkę Izire. Nie pozwoliła jej również mówić o tym wszystkim aby nie próbowała ratować plemienia. Królowa powiedziała że nie może za żadne skarby próbować ratować ich ludzi aby nie zrobiła sobie krzywdy. I tak oto nasze czarodziejki Sara oraz Maja przybyły na ziemię aby odnaleźć księżniczkę, nie wiedziały jednak jak się do tego zabrać więc postanowiły użądzić przesłuchanie do kapeli o nazwie lolirock i tak oto trafiły na Izire.

-słuchaj Maja nie mam zamiaru tu dalej szukać-wyparła zdenerwowana Sara-wstawaj jedziemy do innego miasta.

-Ale Sara dopiero zaczełyśmy szukać, to gdzieś 4 lub 5 dziewczyna.

Wchodzi na scenę Izira.

-Yyyy cześć jestem Izira i przyszłam na przesłuchanie-zmartwiona i zestresowana Izira.

-Ooo!!!! - krzyknęły Maja i Sara.

-możesz zacząć-powiedziała Maja.

-Ale Maja!! - powiedziała zdenerwowana Sara.

-(szeptem) Ale Sara tylko ta jedna ostatnia

-noo dobrze! - przewróciła oczami Sara

-To mogę zacząć? - spytała Izira.

-No pewnie zaczynaj-odpowiedziała Maja.

Gdy Izira zaczęła śpiewać działy się różne dziwne żeczy brokat wszędzie latał aż wkońcu coś wybuchło!! To Izira swoim śpiewem aktywowała swoją moc ognia.

-yyy nic wam nie jest? - spytała smutna i przestraszona Izira.

Nikt się nie odzywał. Aż wkońcu Izira wybiegła zapłakana z teatru.

-widziałaś to Sara?

-to że odnalazłyśmy księżniczke?

-tak.

Nie wiedziała jednak że ktoś tam na zewnątrz na nią czekał. To byli bliźniacy, Mephisto oraz Praxina są sługami Gramorra. A więc stało się zaatakowali bezbronną Izire i zapędzili ją w ślepy zaułek księżniczka nie wiedziała o co chodzi o czym oni mówią itp. Nagle pojawiły się Maja i Sara na latającym koniu ten koń to ten sam kot co był na przesłuchaniu na imię miał Amaru.

-Śpiewaj jeśli chcesz przeżyć-krzyknęła Sara.

-Aaaaaaa-zaśpiewała Izira

Po tym jak zaśpiewała przed nią pojawiła się tarcza stworzona z ognia.

-Izira choć z nami-powiedziała i podała rękę Maja.

Izira usiadła na magicznym zwierzęciu i we trójkę poleciały się ukryć.

-o co tu chodzi, kim wy jesteście, kim oni byli? - zapytała zdezorientowana Izira

-musisz wiedzieć że szukamy cię od dawna! - ucieszona Maja

-zaraz ci wszystko opowiemy, tylko musimy się ukryć.

-po co?

-Aby było bezpiecznie.

Dotarły na miejsce.

-i co opowie. Mi ktoś co tu się działo? - Zapytała Izira.

-Słuchaj Izira może zrozumiesz to jako żart ale to nie jest żaden żart.

-a to wy. Wy jesteście tymi założycielkami lolirock?

-tak-odpowiedziała Sara

-ale wyglądacie jakoś inaczej?

Zapomniałam wspomnieć o ich magicznym image. To coś takiego jak czarodziejki się przemienią wyglądają wtedy inaczej i ich moc jest wzmocniona. Sara ma niebieskie, proste i długie włosy ma krótką sukienkę z kroplą wody na środku, z tyłu ma tak jakby pelerynkę błyszczącą. A Maja ma białe włosy upięte w koka i krótką sukienkę z przodu ma Szare logo powietrza a z tyłu ma tak jakby pelerynkę szarą błyszczącą, końcówki tej pelerynki są szaro-złote.

-to nasz magiczny image-powiedziała Sara

-no ty też taki masz-Maja

-Co?! - zdziwiona Izira

-słuchaj może nie rozumiesz tego ale podchodzisz z wyjątkowego miejsca o nazwie Kraina Czterech Żywiołów i jesteś księżniczką ognia, nad krainą włada Gramorr zły czarno księżnik.

-ale jak to? - zapytała zdziwiona Izira

-A ci podli bliźniacy to byli Praxina i Mephisto słudzy Gragorra.

-poco jej opowiadać lepiej pokazać-powiedziała Maja-wstążka powietrza!

-Winter history-wypowiedziała zaklęcie Maja.

-łał i to ja? - zapytała Izira

-tak to ty a to..

-moja mama!

-tak oglądaj dalej

Czarodziejki pokazały jej wszystko jak atakowali jak została wysłana na ziemię

-Izira moja droga córeczko wyślę cie na ziemię niestety serce mi pęka na widok naszego rozstania ale to wszytko dla twojego bezpieczeństwa.

Izira po tej wzruszającej scenie popłakała się i zrozumiała że to jej przeznaczenie. Na początku jak jej o tym mówiły nie mogła w to uwierzyć brała to za żart, ale jak zobaczyła to wszystko uwieżyła w to co się dzieje.

-nie, nie mogę uwieżyć - zszokowana Izira

-to uwierz - żekła Sara

Wybrały się do domu Iziry z którą mieszkała ciocia Ellen która tak naprawdę była strażniczką księżniczki. Ale Nikt o tym niewiedział oprócz królowej ognia no i jej samej.

-ciociu Ellen! - zawołała Izira

-Tak? - ciocia Ellen

-To są Maja oraz Sara uczennice z wymiany.

-witajcie!

-ciociu

-tak?

-chodzi o to że, czy mogły by z nami zamieszkać?

-no dobrze - zgodziła sie

-cześć z kąd jesteście

-z Water-Sara

-z Winter-Maja

-yyy? - zdziwiona ciocia ellen

-to takie małe państwa yhy-Izira

-tak tak-Maja i Sara

-no to zapraszam do środka, Izira robię dziś twoje ulubione ciasto jagodowe.

-jej-ucieszona Izira.

Dziewczyny jadły ciasto, po tym pysznym posiłku poszły do salonu rozmawiały ze sobą. Nagle! Usłyszały jakiś chałas wyszły przed dom a tam była..

-hy ciocia Ellen!-przestraszona Izira

-to pewnie bliźniaki. - żekła Sara

-Oj miałaś rację czarodziejko hahaha! - Praxina

-pożałujecie tego! - powiedziała Izira

-oj naprawdę? - Praxina

-nic nam nie zrobisz zupełnie nie znasz się na magii. - Mephisto

-ale my tak! - Maja

-Sara czarodziejka wody!

Przemienia się Sara.

-Maja czarodziejka powietrza!

Przemienia się Maja.