Czasem, gdy przechodzę lasem

Czasem, gdy przechodzę lasem

okryty tylko starym płaszczem

i nie mam przy sobie niczego więcej

nawet papierosa zgaszonego palcem

Skóra na pięciolinii mojej opuszki jest już zwyczajnie zapełniona piachem

do tego stopnia, że ziemia wysypuje mi się brakiem

wody w ustach i czegoś bardziej na stałe

jak na przykład ta lisia nora

Średnia ocena: 4.6  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (17)

  • Antoni 13.05.2017
    no kochaniutcy, jak wam to leży?
  • Okropny 13.05.2017
    bardziej wisi
  • Antoni 13.05.2017
    Okropny E ty to nie
  • Okropny 13.05.2017
    Przesuwalem po tekście palcem i pada słowo płaszcz, że to o krawieckich przygodach?????
  • Antoni 13.05.2017
    No w sumie :D
  • Antoni 13.05.2017
    Antoni Tylko widzisz, ja to piszę po pijaku. A Ty Stary bierzesz zbyt na serio.
  • Okropny 13.05.2017
    Antoni Tylko widzisz, ja to piszę na trzeźwo. A Ty Stary coś tam
  • Antoni 13.05.2017
    Okropny no już się tak nie spinaj po kilku durnych komentarzach :D możesz też głupio komentować moje, ale nie wchodźmy w jakiś dialog. Ziomuś.
  • Okropny 13.05.2017
    Antoni ty to jednak buc jesteś
  • Antoni 14.05.2017
    Okropny E tam. Nie znasz mnie
  • Pan Buczybór 14.05.2017
    Spacery zawsze wychodzą na zdrowie. Pięć czy coś tam.
  • Antoni 14.05.2017
    Dziękuję Stary Druhu!
  • Oddech Syfu 14.05.2017
    Spaceruj po lasem i zbieraj grzyby w ciemnozielonym kapeluszu. Tak jak ja. A papierosa gasić palcem nie radzę, jeśli nie wiesz jak. Piona
  • Antoni 14.05.2017
    No zobaczymy jak z tym sezonem grzybiarskim w tym roku
  • Melqua 14.05.2017
    Ogólnie mi się podoba, ale zupełnie nie rozumiem wersu „Skóra na pięciolini […]”.
  • Antoni 14.05.2017
    Dzięki Maleńka
  • Antoni 18.05.2017
    jak tam ludzie?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania