Ojeju to nie tak miało być.. Takie smutne :( Miałam nadzieję, że będzie dobrze. Ciekawe jak sobie z tym poradzi Milena i Robert. Tak mi się smutno zrobiło.. :( Pięć
Tę historię przeczytałąm w jeden wieczór, dopiero pod tym rozdziałęm zostawiam koma. Kurde, ale koniec! I te komplikacje, zadyma z Sebastianem... Genialnie się czytało. Szkoda, że Milena jest skazana na wózek, ale jakoś nie zbyt ją lubiłam :P
Jednak podzielam wierzenia Angeli :)
Komentarze (12)
PS. ale lekarz mówił, by nie panikować
Jednak podzielam wierzenia Angeli :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania