Czerwień ust
Tylko liście takie mocno czerwone, wiatr je pieści i wprowadza odrobinę chaosu. Niebo lekko szare, czasami zaprasza je słońce.Trawa zużyta, zdeptana i jakaś smutna chyba. Może to ja smutno patrze. Światło świeczki wprowadza mnie w takie nostalgiczne ciepło, dziwnie,patrzysz na dłoń obdartą do krwi. Trzęsą ci się ręce, w odbiciu okna widzisz czerwone usta ale nie tak piękne jak głęboka czerwień liści. Rozmazałaś się. On cię rozmazał, swoją dziką niepohamowaną i obleśną wargą. Zerwał z ciebie uśmiech, bez pytania, nie odda go , nic go nie zwróci.
Twoja jesień już nie jest taka piękna jak wczoraj. Dlaczego? Jakaś spokojna już jesteś. Nie boli już. Było minęło.Tylko po co ci ten nóż?
sawIS FJ
Komentarze (7)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania