znajduje - znajduję
to napewno ona - na pewno
naprzeciwko naprzeciwko drzwi wejściowych - jedno naprzeciwko wystarczy :D
Przed i po myślniku spacja.
Opowiadanie podoba mi się. Są jakieś drobne niedociągnięcia. Dużo powtórzeń, przy opisach miejsc. No ale ludzi idealnych nie ma, tak samo jak tekstów literackich. :D Fabuła jest okej. Przykra sprawa, być niepełnosprawnym... Daję 4,5 czyli 5. Dodatkowo dodaję do obserwowanych.
Postaram się wpisać Ci kilka błędów i pokazać jak zmienić niektóre zdania by nie było powtórzeń.
"Budzę się zdyszany. Słychać klucze. Ktoś wchodzi do domu, to pewnie Dolores. Zegarek wskazywał dwunastą, więc to na pewno ona. Słyszę," - Budzę się zdyszany. Dobiegł mnie szczęk otwieranego zamka. i tak dalej
" Szczerze, to nie pamiętam od kiedy się mną zajmuje. Jedyne co pamiętam, to jak rodzina mnie opuściła." - Szczerze, to zapomniałem od kiedy się mną zajmuje. bla, bla, bla
" sto" - chyba chodziło o "stoi", ale lepiej brzmi "znajduje się"
"Obok mego legowiska Dolores" - może "opiekunka"
" Wykonana z drewna dębu" - chyba dębowego drewna
"- Dzisiaj przychodzi lekarz. - zmieniła temat" - nie ma kropki przed myślnikiem, a za to na końcu zdania zgubiłeś.
"Pośrodku kuchni "- wystarczy "Na środku bla bla bla" bez kuchni
"w rogu stoi moje " - znajduje się
"podróżuje po domu." - podróżuję
" chleb w drugiej" - chleb w drugą
Ogólnie sam pomysł wydaje się niezły. Nikomu nie życzę bycia niepełnosprawnym. Dla mnie byłaby to najgorsza z kar.
Bardzo fajną ma rodzinkę nasz bohater. Wszyscy sobie poszli. No tak, zapewne nie ma co im dać w zamian. Ale za to postawa Dolores... Mało ludzi się takich spotyka. Baaardzo mało.
Opowiadanie nie jest złe, ale strasznie przynudziłeś opisem mieszkania. Nikt (no prawie nikt) nie zwraca uwagi na takie opisy i czyta je tylko, żeby przeczytać. Wystarczył jakiś zarys czy coś, bo naprawdę mało kto się na czymś takim skupia.
Nie ocenię, bo jak widzisz trochę błędów było. Zaraz zajrzę do kolejnej części i raczej też uraczę Cię komentarzem.
P.S. Popieram Szalokapel, zarąbisty gust muzyczny. Ja ostatnio katuję Huntera, Asking Alexandrię i Bring Me The Horizon, a no i oczywiście Three Days Grace.
Komentarze (20)
to napewno ona - na pewno
naprzeciwko naprzeciwko drzwi wejściowych - jedno naprzeciwko wystarczy :D
Przed i po myślniku spacja.
Opowiadanie podoba mi się. Są jakieś drobne niedociągnięcia. Dużo powtórzeń, przy opisach miejsc. No ale ludzi idealnych nie ma, tak samo jak tekstów literackich. :D Fabuła jest okej. Przykra sprawa, być niepełnosprawnym... Daję 4,5 czyli 5. Dodatkowo dodaję do obserwowanych.
"Budzę się zdyszany. Słychać klucze. Ktoś wchodzi do domu, to pewnie Dolores. Zegarek wskazywał dwunastą, więc to na pewno ona. Słyszę," - Budzę się zdyszany. Dobiegł mnie szczęk otwieranego zamka. i tak dalej
" Szczerze, to nie pamiętam od kiedy się mną zajmuje. Jedyne co pamiętam, to jak rodzina mnie opuściła." - Szczerze, to zapomniałem od kiedy się mną zajmuje. bla, bla, bla
" sto" - chyba chodziło o "stoi", ale lepiej brzmi "znajduje się"
"Obok mego legowiska Dolores" - może "opiekunka"
" Wykonana z drewna dębu" - chyba dębowego drewna
"- Dzisiaj przychodzi lekarz. - zmieniła temat" - nie ma kropki przed myślnikiem, a za to na końcu zdania zgubiłeś.
"Pośrodku kuchni "- wystarczy "Na środku bla bla bla" bez kuchni
"w rogu stoi moje " - znajduje się
"podróżuje po domu." - podróżuję
" chleb w drugiej" - chleb w drugą
Ogólnie sam pomysł wydaje się niezły. Nikomu nie życzę bycia niepełnosprawnym. Dla mnie byłaby to najgorsza z kar.
Bardzo fajną ma rodzinkę nasz bohater. Wszyscy sobie poszli. No tak, zapewne nie ma co im dać w zamian. Ale za to postawa Dolores... Mało ludzi się takich spotyka. Baaardzo mało.
Opowiadanie nie jest złe, ale strasznie przynudziłeś opisem mieszkania. Nikt (no prawie nikt) nie zwraca uwagi na takie opisy i czyta je tylko, żeby przeczytać. Wystarczył jakiś zarys czy coś, bo naprawdę mało kto się na czymś takim skupia.
Nie ocenię, bo jak widzisz trochę błędów było. Zaraz zajrzę do kolejnej części i raczej też uraczę Cię komentarzem.
P.S. Popieram Szalokapel, zarąbisty gust muzyczny. Ja ostatnio katuję Huntera, Asking Alexandrię i Bring Me The Horizon, a no i oczywiście Three Days Grace.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania