A więc tak...
1. "Idę po doktora Lewińskiego, niech da mu zastrzyk z bromem i w ten sposób uspokoi się on na wiele godzin" - nie on, tylko uspokoi go. Taki szyk zdania jaki zastosowałeś świadczyłby o tym, że to uspokoi doktora ;)
2. "dodał po chwili psychiatra i trzymając w strzykawkę poszedł do chorego." - nie zrozumiałam tego zdania, ale rozbawiło mnie.
3. "Była ona znacznie duża" - była znacznie za duża*
4. "dawkę środka uspokajającego niż to robi się normalnie." - lepiej brzmi "Niż robi się to zazwyczaj"
5. "stwierdziła stanowczo ta druga pielęgniarka." - bez "ta". Unikaj zbędnych słów ;)
Pomysł ciekawy, jednakże czegoś nie rozumiem... Pielęgniarki, które udzielają wszystkim zastrzyków i są do tego szkolone, zawołały po doktora, bo nie wiedziały, co zrobić z obłąkanym Człowiekiem Siekierą? A doktor w dodatku nie ogarniał, jaką dawkę podać albo sam miał nie po kolei w głowie? Troszkę to niedopracowane.
Poza tym ciekawe opisy i pomysł nie najgorszy. Zostawię 4 za wykonanie, jednakże błędy logiczne trochę mnie odrzuciły.
Anonim27.09.2015
6. " Krew trysnęłam na twarz."
7. "Już dowiedział się i to skutecznie, czym jest władza człowieka nad człowiekiem." - wydaję mi się, że "i to skutecznie" jako wtrącenie, powinno być oddzielone dwoma przecinkami - przed i za. A jeszcze lepiej wyglądałoby to oddzielone myślnikami.
8. "Każda władza to gwałt, więc doznał i on gwałtu. " - dziwna składnia, najlepiej wstawić "doznać" przed "gwałtu". ~ Każda władza to gwałt, więc i on doznał gwałtu.
9. "On majaczy coś" - dziwna składnia, "On coś majaczy".
10. "Nawet w domu schowałem siekiery, bo nie mogę się na nie patrzeć." - albo "napatrzeć", albo usuń "się".
11. "Po kilku minutach pojawił się z pełną strzykawką starszy i łysy mężczyzna, doktor Lewiński, psychiatra i ordynator Oddziału dla Umysłowo Chorych Więziennego Szpitala w Gliwicach." - TU NIE JESTEM PEWNY, ale "z pełną strzykawką" dałbym między dwa przecinki.
12. "powiedział z ironicznym i nieco tajemniczym uśmiechem na twarzy doktor Lewiński." - zbyt zaawansowana składnia, usunąłbym "na twarzy", przecież wiadomo, że jak uśmiech, to na twarzy. :)
Możliwe że coś przegapiłem. Historia za mało rozbudowana jak dla mnie. Puenta też jakoś umknęła. Chociaż w sumie, ten szpital wydał mi się dość zamierzony, zupełnie tak, jakby "choroba grzechu" przeskoczyła z zarażonego (topornika) na niewinną osobę. Nie wiem czy o to chodziło, ale jeśli tak, to było to za mało zaakcentowane. Zbyt skrótowo i dużo błędów, tym razem trójka.
Do Rasia
Serdecznie dziękuję za uwagi. Poprawki naniosłem.
Teraz tylko małe wyjaśnienie. W szpitalach psychiatrycznych tylko lekarze mogli dawać zastrzyki z silnymi środkami na bazie m.in. bromu,
i tylko oni mogli robić zastrzyki dożylne. Dlatego ten motyw z lekarzem i strzykawką.
Pozdrawiam i życzę sukcesów!
JP.
Serdecznie dziękuję za uwagi. Poprawki naniosłem.
Jestem wdzięczny za pomoc.
Mam problem, bo u mnie w domu nie ma osoby, która przeczytałaby tekst i zwróciłaby uwagę na ewentualne błędy.
Pomogłeś mi już po raz drugi. Zatem jestem dłużnikiem.
Komentarze (4)
1. "Idę po doktora Lewińskiego, niech da mu zastrzyk z bromem i w ten sposób uspokoi się on na wiele godzin" - nie on, tylko uspokoi go. Taki szyk zdania jaki zastosowałeś świadczyłby o tym, że to uspokoi doktora ;)
2. "dodał po chwili psychiatra i trzymając w strzykawkę poszedł do chorego." - nie zrozumiałam tego zdania, ale rozbawiło mnie.
3. "Była ona znacznie duża" - była znacznie za duża*
4. "dawkę środka uspokajającego niż to robi się normalnie." - lepiej brzmi "Niż robi się to zazwyczaj"
5. "stwierdziła stanowczo ta druga pielęgniarka." - bez "ta". Unikaj zbędnych słów ;)
Pomysł ciekawy, jednakże czegoś nie rozumiem... Pielęgniarki, które udzielają wszystkim zastrzyków i są do tego szkolone, zawołały po doktora, bo nie wiedziały, co zrobić z obłąkanym Człowiekiem Siekierą? A doktor w dodatku nie ogarniał, jaką dawkę podać albo sam miał nie po kolei w głowie? Troszkę to niedopracowane.
Poza tym ciekawe opisy i pomysł nie najgorszy. Zostawię 4 za wykonanie, jednakże błędy logiczne trochę mnie odrzuciły.
7. "Już dowiedział się i to skutecznie, czym jest władza człowieka nad człowiekiem." - wydaję mi się, że "i to skutecznie" jako wtrącenie, powinno być oddzielone dwoma przecinkami - przed i za. A jeszcze lepiej wyglądałoby to oddzielone myślnikami.
8. "Każda władza to gwałt, więc doznał i on gwałtu. " - dziwna składnia, najlepiej wstawić "doznać" przed "gwałtu". ~ Każda władza to gwałt, więc i on doznał gwałtu.
9. "On majaczy coś" - dziwna składnia, "On coś majaczy".
10. "Nawet w domu schowałem siekiery, bo nie mogę się na nie patrzeć." - albo "napatrzeć", albo usuń "się".
11. "Po kilku minutach pojawił się z pełną strzykawką starszy i łysy mężczyzna, doktor Lewiński, psychiatra i ordynator Oddziału dla Umysłowo Chorych Więziennego Szpitala w Gliwicach." - TU NIE JESTEM PEWNY, ale "z pełną strzykawką" dałbym między dwa przecinki.
12. "powiedział z ironicznym i nieco tajemniczym uśmiechem na twarzy doktor Lewiński." - zbyt zaawansowana składnia, usunąłbym "na twarzy", przecież wiadomo, że jak uśmiech, to na twarzy. :)
Możliwe że coś przegapiłem. Historia za mało rozbudowana jak dla mnie. Puenta też jakoś umknęła. Chociaż w sumie, ten szpital wydał mi się dość zamierzony, zupełnie tak, jakby "choroba grzechu" przeskoczyła z zarażonego (topornika) na niewinną osobę. Nie wiem czy o to chodziło, ale jeśli tak, to było to za mało zaakcentowane. Zbyt skrótowo i dużo błędów, tym razem trójka.
Serdecznie dziękuję za uwagi. Poprawki naniosłem.
Teraz tylko małe wyjaśnienie. W szpitalach psychiatrycznych tylko lekarze mogli dawać zastrzyki z silnymi środkami na bazie m.in. bromu,
i tylko oni mogli robić zastrzyki dożylne. Dlatego ten motyw z lekarzem i strzykawką.
Pozdrawiam i życzę sukcesów!
JP.
Serdecznie dziękuję za uwagi. Poprawki naniosłem.
Jestem wdzięczny za pomoc.
Mam problem, bo u mnie w domu nie ma osoby, która przeczytałaby tekst i zwróciłaby uwagę na ewentualne błędy.
Pomogłeś mi już po raz drugi. Zatem jestem dłużnikiem.
Pozdrawiam!
JP.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania