Czterowiersz o bieganiu oraz mała prośba
Notatka:
Czy mogliście by ocenić to solidnie do godziny dwudziestej drugiej? Chodzi o to, że to wiersz "na zamówienie" mojej mamy, więc wolę, żeby był jak najlepszy.
"Wiersz":
Na początku dwa kilo ciekawości.
I troszeczkę łez, trochę zaradności.
Też ogromny trud oraz przeciwności.
Lecz najważniejsze są krzyki szczęśliwości.
Komentarze (38)
o czym on właściwie jest?
to ma być koniecznie czterowiersz?
i moim zdaniem chujowe rymy - same ości
A jeśli chodzi o wiersz, to ja bym go urozmaiciła, taka forma jest w miarę prosta, mówisz, że to ma być konkurs prawda? Więc wiersz musi przyciągnąć czymś uwagę. Musisz napisać go jako przepis, jednak może czymś zaskoczyć? Jakimiś porównaniami, dzięki którym każdy z nas się uśmieje? Wiesz takie "coś" co wyróżni go od pozostałych, bo teraz sądzę, że większość z nich będzie tak wyglądało.
Szczęśliwości w ostatnim wersie jakoś mi nie pasuje, moje oczy zatrzymują się na tym słowie i czytają jeszcze raz, tak jakby miały wrażenie, że go tam nie powinno być.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania