Czy nieodwzajemniona miłość bywa czasami odwzajemniona ?

Codziennie, kiedy Magda wychodziła na spacer ze swoim kundelkiem spotykała tego samego motocyklistę, który jechał granatową Yamahą. Owszem lubiła motocykle, lecz nie interesowała się nimi jakoś specjalnie, ale robiły na niej wrażenie. Tak samo jak chłopak, który zawsze ją mijał. Wiele razy, kiedy była w domu to myślała o ty, co zrobiła by gdyby chłopak do niej zagadał. Dużo razy wyobrażała sobie tą sytuację i chciała by, aby w końcu się to stało. Co noc, kiedy słuchała motocyklowych piosenek i Maliny wyobrażała sobie jego twarz zakrytą kaskiem. Chociaż nigdy jej nie widziała, to wiedziała, że jest to najcudowniejsza twarz, jaką kiedykolwiek zobaczyła. Aż pewnego dnia kiedy szła jak zwykle na spacer Magda zauważyła swojego księcia. Jednak nie jechał on Yamahą jak codziennie, motocykl leżał w rowie, a obok niego chłopak. Wtedy po raz pierwszy Magda zobaczyła jego twarz. Chociaż była cała zakrwawiona, to Magda nie widziała piękniejszej twarzy. Natychmiast podbiegła do niego i sprawdziła czy ma tętno i oddycha. Żył. Wyjęła więc telefon i zadzwoniła po pogotowie. Przyjechało ona jednak po dłuższej chwili, a dziewczyna siedziała obok chłopaka. Kiedy przyjechało pogotowie i zabrało chłopaka do szpitala, Magda cała we łzach wróciła do domu. Nie wytrzymała w nim nawet 15 minut i szybko pobiegła do szpitala. Okazało się, że ten jej ideał ma na imię Mateusz, jest w bardzo ciężkim stanie i nie wiadomo czy przeżyje. Potrzebny był przeszczep serca, aby chłopak mógł dalej żyć. Magda dowiedziała się od cioci gdzie leży Mateusz. Magda prawie przez godzinę patrzyła przez szybę na niego, a to co czuła bardzo narastało. Wtedy zdecydowała, że zrobi badania, a jeśli wyjdą dobrze to zostanie dawcą. Grupa krwi się zgadzała. Dziewczyna nie mówiąc nic nikomu, poszła do lekarzy i oświadczyła, że chce ratować Mateusza. Lekarze byli nieco zdziwieni - ''Dlaczego taka młoda dziewczyna pragnie oddać swoje serce obcemu chłopakowi- pytali.

Ona jednak nic nie odpowiedziała. Była pewna tego, co chce zrobić. Im częściej przypominała sobie motocykl i twarz chłopaka, tym bardziej chciała oddać mu swoje serce. Po paru dniach, zanim chłopak się obudził ona poddała się zabiegowi. Przeszczep się udał, nie było żadnych powikłań. Magda zmarła,a Mateusz mógł żyć dalej. Kiedy wreszcie się obudził i wyjaśniono mu tą sytuację chłopak zapytał się o dawcę serca. Lekarze opisywali mu tą dziewczynę, a on odpowiedział : ''To ta księżniczka, którą codziennie widziałem jadąc motocyklem, i do której tak bardzo bałem się zagadać. To ta dziewczyna, która była moim największym marzeniem. Tego dnia to właśnie przed nią chciałem się popisać, bo widziałem ją w oddali. Ona oddała mi własne serce, chociaż nigdy nie widziała mojej twarzy i nigdy nie rozmawiała ze mną. ''