Czy są granice ? - moje słowo.
Jestem zaskoczony waszą reakcją na użalanie się 13mirka vel puszczyka.
Bo nikt nie napisał mu o jednej, jakże istotnej rzeczy w konflikcie ze mną
I po części moim bratem.
Przede wszystkim to Mirek jako pierwszy pierwszy użył inwektyw w komentarzu pod moim wierszem nazywając mnie głąbem i durniem. Zrobił to z uśmiechem socjopaty bo wiedział, że mnie to zrani. Zna mnie nie od dziś i moją wrażliwość.
Potem padały kolejne słowa, które aż wstyd teraz cytować. Kiedy zaproponowałem ugodę publicznie – wytrzymał trochę – po czym stwierdził, że ugoda ze mną jest nieważna.Wszystko doskonale się zachowało m.in na koncie puszczyk( poprzednie konto Mirka)
Posypały się obraźliwe wpisy i wycieranie ,, gęby,, moim Nickiem i brata gdzie zostaliśmy,, ochrzczeni ,, przez Mirka jako para braci pedałów (sic!).Czy to jest granica dopuszczalna w dyskusjach ?
Kiedy straciłem ostatnio w końcu cierpliwość po kolejnej porcji zniewag i pomówieniu mnie o plagiat (choć wszyscy wiedzą, że zapomniałem podać link do tekstu, który zresztą w tym samym dniu usunąłem.
Był to tekst o Całunie Turyńskim. Napisałem w końcu doprowadzony do granic cierpliwości ten komentarz, zacytowany przez Mirka na początku tego postu.
Zastanówcie się zatem niektórzy kto tak naprawdę i kogo nęka ? Kto kogo znieważa i miesza z błotem ?
Dziękuję przy okazji tym wszystkim ,którzy obiektywnie ocenili zachowanie ,, pokrzywdzonego,, Mirka i przypomnieli mu jego winy.
Bo nigdy nie ma winy po jednej stronie.
Poczytajcie sobie wpisy Mirka a nie tylko moje, poczytajcie jak obrażał nie tylko mnie.
I proszę - bądżcie sprawiedliwi i obiektywni.
Misiek w imieniu własnym i brata Misia M.
Komentarze (15)
a,że forum nie wszyscy czytają dałem to też tutaj
Admina nie chcę już obarczać moim problemem z tym człowiekiem na nie pierwszym portalu
Trzeba jednak postępować delikatnie z Misiami.
i nawet nowej koleżanki się czepiasz a potem płacz i zawodzenie
jaka to nienawiść przelewa się na portalu
w stylu rozhisteryzowanych panienek. Umówcie się, dajcie po razie, a potem idźcie na piwo.
histeryzować zaczął Mireczek - nie widzisz czy nie chcesz tego zobaczyć ?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania