Danse Macabre

Wyrwałem dziś serce z własnej klatki i bez słowa pożegnania rzuciłem krukom na pożarcie

Nie miało żalu – wiedziało – że to wyłącznie zabieg literacki

Wciąż rytmicznie biło, szarpane przez ostre dzioby – danse macabre – tego nigdy nie miało dosyć

Gapie zebrali się wkoło i uchwycili w kadr zdobycz – robili zdjęcia – choć spokojnie mogli się obyć

Serce udawało niewzruszone, lecz w końcu uroniło łzę krwawą

Nikt nie był wzruszony – jedynie rozum - jakiś taki posępny i zamyślony.

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Pan Buczybór 03.05.2021
    Brakuje kropek. Nieważne czy to proza, czy poezja, ale niekonsekwencja w stosowaniu zasad interpunkcja, która się nie broni wygląda jak błąd i błędem jest.
    A sam tekst jest dobry
  • Pedro95 03.05.2021
    Dzięki za komentarz. Właśnie zastanawiałem się czy lepiej tu pasują kropki, czy może przecinki i tak długo się zastanawiałem, że finalnie zapomniałem dodać ani jednego ani drugiego znaku ?.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania