Demon
wiosenne deszcze oblewają trawy
ptaków jest więcej budzą nas radośnie
już czuć w powietrzu kwitnące sady
każdy wokół widzi tylko wiosnę
gorące południe przypomina lato
drugie wieczory kuszą nas zabawą
ostrożne serce bije coraz szybciej
zranione pechem poranione zdradą
migotanie gwiazd chłodnymi nocami
mówi o łzach wylanych za miłość tamtego wieczoru
gdzie szukać prawdy gdzie odnaleźć ciebie
dlaczego rzucono nas tamtym potworom
niewinność uczuć przestaje lśnić bielą
staje się więzieniem nieprzyjemną celą
straszy nas we śnie jak milczący demon
Komentarze (6)
Życzliwie :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania