deszczowa piosenka

deszczowa piosenka

 

Podczas burzy, gdzieś za oknem

staw z kałuży marzeń cudzych

spływa w ciszy, zimnym brukiem w dół ulicy.

Puste bramy kamienicy ludzkich złudzeń.

 

Podczas burzy, gdzieś za oknem

w swej podróży nocne cienie,

a pod oknem łez strumienie w dół rynsztokiem.

Błysk na niebie strach obudził.

 

Gdzieś parasol się zagubił

wiatr gorącą krew ostudził

dziecka płacz drażniący uszy

grzmot i cisza, w noc bez ciebie...

 

Podczas burzy, gdzieś za oknem

świat rozbija się samotnie o parapet.

Deszcz pozbawił ludzi tapet, dym z komina oczy drapie,

niewidzialnym swym dotykiem kark otulił.

Średnia ocena: 1.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania