Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!
Diagnoza
Przez ponad trzydzieści lat było mi ciężko i nikt nie potrafił powiedzieć mi dlaczego. Może nie chcieli. Dziś na własną rękę zdiagnozowałem co jest temu przyczyną. Zrozumiałem w końcu co powodowało, że bywałem apatyczny, zazdrosny, agresywny. Walczyłem często z bezsennością, stanami lękowymi, samonapędzającą się paranoją.
Przeszkadzało w pracy natrętnie napędzając zmysły.
Wreszcie było to kością niezgody w moim małżeństwie i niemal doprowadziło nas do rozpadku. Przeszkadzało mi we prawidłowym funkcjonowaniu i trzeźwej ocenie relacji z ukochaną żoną.
Jestem seksoholikiem.
Pamiętam, że za każdym razem kiedy przychodziła z pracy zmęczona i nie miała ochoty buzowały we mnie pretensje że mnie nie szanuje a tymczasem był to mój własny głód, który sprawiał że jest mi źle. Trawił i podkopywał nasz związek. Wpędził mnie nieszczęściem w inne nałogi rozbijając ego.
Ona co dzień z ciałem ostrym jak żyleta chodzi spać w jedwabnej koszulce a sztywne sutki formując kształtne stożki z powierzchni aksamitnego materiału.
Ona zresztą lubi te nasze sprośne igraszki. Zawsze jak biorę ją od tyłu mówi, że lubi paluszek w pupie. Raz leżąc na plecach dławiła się moją dzidą zaczęła się bawić cycuszkami aż dostała dostała przy tym orgazmu. Kazała mi dawać sobie klapsy po cipce aż wytryskało z pomiędzy nóg na wszystkie strony. Z rozkoszy prawie straciła przytomności.
Nie mam pojęcia jak mam z takim nałogiem walczyć.
Komentarze (2)
"Przeszkadzało mi we prawidłowym funkcjonowaniu" - w
"Pamiętam, że za każdym razem kiedy przychodziła z pracy zmęczona i nie miała ochoty buzowały we mnie pretensje że mnie nie szanuje a tymczasem był to mój własny głód, który sprawiał że jest mi źle." - brakuje przecinków. A w sumie możnaby to nawet rozbić na dwa zdania
"Wpędził mnie nieszczęściem w inne nałogi rozbijając ego." - przecinek przed "rozbijając"
"Ona co dzień z ciałem ostrym jak żyleta chodzi spać w jedwabnej koszulce a sztywne sutki formując kształtne stożki z powierzchni aksamitnego materiału." - brakuje przecinków i wydaje mi się, że jest tu jeszcze literówka
Dość sporo błędów. No i najpierw jest diagnoza, a dalej porno i to takie naiwne i obleśne. Pewnie tak miało być, ale kontrast plus ogólna nieporadność techniczna sprawiają, że wygląda to wręcz groteskowo. I ogólnie brakuje mi tu trochę puenty, jakiegoś podsumowania, celu.
Pozdrawiam
Całość sprawia wrażenie, że ostatnie zdanie przyjmuje ironiczny charakter. Choć możliwe, że tu też miało tak być.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania