Dickens nie dzwoni

Patrzę sobie na Dickensa, a on z ekranu patrze na mnie. No mam Cię. Tak myślałam że już gdzieś Cię wiedziałam, znajoma twarz. Mam tego Dickensa na co dzień, pod bokiem. Na pewno zapiszę go w telefonie jako Charles Dickens, bo i tak on nie lubi rozmawiać przez telefon. A znajomym będę mówić: „Spójrzcie, Dickens do mnie nie dzwoni, tylko pisze codziennie SMSy. Dzwonić on nie chce, bo nie cierpi rozmowy przez telefon. Wkrótce zapomnę brzmienie jego głosu”. A oni mnie: „Ej, kochanie, on jest pisarzem, to normalnie że do ciebie pisze.” Na co ja odpowiadam: „Jakaż to niewiarygodność i wiarołomność”.

- Halo, halo, mój drogi - dobijam się, ponieważ nie mogę znieść oczekiwania.

- Cześć - odpowiedź szybka jak błyskawica.

- Ja dzisiaj wykryłam kim jesteś. Zobaczyłam twój portret kiedy poszukiwałam jedną książkę w internecie.

- Co odkryłaś?

- Wcześniej mówiłam Сi że mam wrażenie że już spotykaliśmy się wcześniej. Pamiętasz?

- Na początku.

- To ty jesteś Charles!

- Który to? Bukowski? Jego reinkarnacją jestem?

- Nie! Jesteś Charlsem Dickensem. To niesamowite. Ta twarz, te spojrzenie, zwłaszcza na tych jego „starszych” zdjęciach bardzo dobrze widać podobieństwo, tam gdzie u niego występują głębokie zmarszczki. Ba, nawet brodę taką masz, jak on, z wyjątkiem braku siwizny. Może nawet będziesz wyglądać później podobnie, w starości.

- Oby.

- A teraz uwaga, mój drogi, wpadłam na nagły i odważny pomysł. Będziesz od dziś u mnie w telefonie podpisany jak „Charles Dickens” i ja będę wyobrażać że to on do mnie dzwoni własną personą prosto ze świata zmarłych.

- Przecież ja nie lubię rozmawiać przez telefon.

- Wiem, lubisz pisać, Charlsie, bo jesteś pisarzem.

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • stefanklakson 25.01.2019
    Coś chyba trochę jakiś pomysł jest, ale niektóre zdania dziwnie poodmieniane, czy to licentia poetica?
  • stefanklakson 25.01.2019
    Ani Dickens ani Bukowski już nie zadzwonią. Ha ha ha, taki żarcik.
  • Canulas 25.01.2019
    Bardzo ciekawe i ładnie napisane. Jestem na tak.
  • Aisak 25.01.2019
    Początek zachęca.
    Końcówka zniechęca.
    O czym to?
    A o niczym.
  • stefanklakson 25.01.2019
    Aisak, to o tym, że Dickens nie dzwoni. Pisze przecież.
  • stefanklakson 25.01.2019
    Dickens nie dzwoni, bo pisze.
  • Aisak 25.01.2019
    Ha ha ha ha ha, ale się uśmiałam :)


    Nie :/

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania