Dla cudzej wolności
Wzywa mnie na pojedynek demon
Który zagrabił sobie niewinne osoby
Zabierając ich ciała oraz wolność
Którą odzyskam swym przyjściem.
Wzywają mnie bezbronne narody
Wołając na pomoc wybawiciela
Stawiającego na szali swoje życie
Bez najmniejszego wahania.
Przed wrotami demona czekamy
Znaku wśród gestów szukamy
Wraz za dłonią podążamy
Pokonując demona wrota zwyciężamy.
Ludzką wolność przemocą zwróciliśmy
Za, którą przyjdzie nam zapłacić
Gdy zdejmiemy aniołów maski
Demony zabiorą nam dusze.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania