Dlaczego?!

Gdy obudziłam się w niebieskiej pościeli zaczęłam wszystko sobie przypominać. To jak przyszłam, to jak płakałaś i to, że zasnęłaś w moich ramionach. Obróciłam się w Twoją stronę. Niestety Ciebie tam nie było. Nigdy wcześniej tak szybko nie wstałam z łóżka. Zaczęłam Cię szukać. Nie wiem czego się bałam. Że mnie nie zechcesz po tym czasie? Nie wiem. Wiem, że gdy Cię ujrzałam odetchnęłam z ulgą. Byłaś ubrana w białą, krótką sukienkę, która wspaniale współgrała z Twoimi rudymi włosami. Spięłaś je w warkocz, tak jak lubię. Sprawiłaś mi tym wielką przyjemność. Nigdy Ci tego nie powiedziałam. Z biegiem czasu zauważyłam, że często Ci nie mówiłam o tym co mi się w Tobie podoba. Że nie mówiłam co mnie denerwuje. Żałuję też, że nigdy nie powiedziałam Ci, że kocham szczerze. Nawet teraz. Gdy Ciebie nie ma. Wtedy, gdy stałaś w kuchni w tej pięknej sukience nie myślałam o niczym innym poza tym, że chcę Ciebie i tylko Ciebie. Do końca. Do dziś nie wiem dlaczego tak się to potoczyło. Dlaczego do cholery nie wybiegłaś z tego pieprzonego domu?!! Dlaczego?!

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • 50shadesofblonde 30.07.2015
    Jest parę błędów gramatycznych, ale oprócz tego bardzo mi się podoba. Plusik za wykorzystanie dość niespotykanej narracji drugoosobowej :3
  • Elena Lincoln 30.07.2015
    Dziękuję. :)
  • Anonim 30.07.2015
    Szczerze mówiąc nie lubię czytać opowiadań, z których można by stowrzyć dłuższą historię, ale jak kto woli.
    "Cię, ciebie" itd. w opowiadaniu piszemy z małej litery.
    Mam wrażenie, że w conajmniej jednym miejscy zabrakło przecinka, ale nie znam się zbytnio na tym, więc licze na to, że ktoś inny ci to wymieni.
    "Dlaczego do cholery nie wybiegłaś z tego pieprzonego domu?!!" ~ Wystarczyłby jeden wykrzyknik.
    Ogólnie opowiadanie nie jest złe, szczególnie że widzę tu tematykę, którą lubię. Mogłabyś jedynie wszystko bardziej rozbudować, zrobić z tego dłuższego one-shota. Mimo to podobało mi się ;)
  • Elena Lincoln 30.07.2015
    Szczerze? Zastanawiałam się czy z małej czy z dużej, ale doszłam do wniosku, że skoro się zwracam do niej to z dużej. Więc będę na przyszłość wiedziała, że jednak z małej. Dzięki :)
  • NataliaO 30.07.2015
    tytuł i zakończenie są tak samo, taka klamra; ładne i przyjemne opowiadanko ; 4:)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania