Witam,
"Pełen słońca i wspomnień, w którym budziłem się i kochałem." - i zawsze w takich przypadkach mam dylemat: Słońce z dużej czy małej? W końcu to nazwa gwiazdy, jak nie przymierzając: Syriusz czy Procjon...
Technicznie nie mam zastrzeżeń, bo tekst jest dopracowany. Czyta się go płynnie. Przejście między wspomnieniami a "obecnym stanem" precyzyjne i nie zaburza odbioru.
Jak na cz.1 - zaintrygowała mnie, i to bardzo. Nie udało mi się wyczuć, gdzie akcja się dzieje. Ma początku myślałam, że to baza w kosmosie (np. w rozbudowanej stacji orbitalnej). Potem, że jednak na jakiejś planecie np. Marsie lub którymś z Jowiszowych księżyców? - gdy doczytałam o skraplaniu wody na zewnątrz. W próżni kosmicznej to by się nie sprawdziło. Intrygujące...
Czekam na cd.
Pozdrawiam :)
Rozwiążę dylemat... Wielką literą piszemy nazwę naszej gwiazdy kiedy chodzi nam o termin astronomiczny a nie o opis zjawiska (w tym przypadku promieni słonecznych wpadających do odpowiednio zaprojektowanego budynku). To bardzo niewyraźna granica, jednakże w takim kontekście dopuszczalne jest użycie małej litery. Nie byłoby to możliwe w odniesieniu do innych ciał niebieskich, prócz Ziemi i Księżyca, gdzie taka zasada również obowiązuje. Są to elementy naszej codzienności, co pozwala na pewną swobodę. To zdanie samo w sobie jest nieudane, warto uważniej redagować swoje teksty...
Więcej wyjaśnię w następnym tekście. Być może... ;]
Bardzo dobry, nostalgicznie poprowadzony tekst. Bardzo lubię teksty niezamknięte. Większa swoboda interpretacyjna pozostaje.
Obadałbym zapis dialogu
"- Dobrze Sand, wystarczy - alarm wyłączył się - Co tu się stało?"
Wtrącenia nieodnoszące się bezpośrednio do dialogu zapisujemy z wielkiej litery. No i po wtrącenia, a dalszym ciągiem dialogowym, kropka.
Chyba że wtrącenie zastępuje przecinek, wtedy pomijam znak.
" - Dobrze Sand, wystarczy - Alarm wyłączył się. - Co tu się stało? - tak będzie git.
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo dobry, ładnie napisany tekst.
Luk Kope, to tylko detal do wypracowania w 5minut. Na portalu masz stosowny tutorial, a gdyby było mało, to na forum są objaśniające wątki.
Masz na tyle zajebistą bazę i warsztat, że taka ryska na szkle nie ma znaczenia.
Zaintrygowałeś tym zdjęciem. Do samego końca zastanawiała się czy aby to przeszłość, która pozostała tylko na zdjęciach, a rzeczywistość jest smutnym ciągiem zdarzeń. Dam 5 :) Pozdrawiam :)
"To mój dom" - lubię rozpoczęcie opowiadania prostym zdaniem, bardzo lubię. Sam tytuł już daje do myślenia, cały tekst także.
Podoba mi się, aczkolwiek ten o jajecznicy ma lepsze flow według mnie, choć ten jest z kolei bardziej intrygujacy.
Tak czy siak gwiazd należy się 5 :)
(ps. Myśle, że gdzieniegdzie brakuje przecinków ;))
Komentarze (12)
"Pełen słońca i wspomnień, w którym budziłem się i kochałem." - i zawsze w takich przypadkach mam dylemat: Słońce z dużej czy małej? W końcu to nazwa gwiazdy, jak nie przymierzając: Syriusz czy Procjon...
Technicznie nie mam zastrzeżeń, bo tekst jest dopracowany. Czyta się go płynnie. Przejście między wspomnieniami a "obecnym stanem" precyzyjne i nie zaburza odbioru.
Jak na cz.1 - zaintrygowała mnie, i to bardzo. Nie udało mi się wyczuć, gdzie akcja się dzieje. Ma początku myślałam, że to baza w kosmosie (np. w rozbudowanej stacji orbitalnej). Potem, że jednak na jakiejś planecie np. Marsie lub którymś z Jowiszowych księżyców? - gdy doczytałam o skraplaniu wody na zewnątrz. W próżni kosmicznej to by się nie sprawdziło. Intrygujące...
Czekam na cd.
Pozdrawiam :)
Rozwiążę dylemat... Wielką literą piszemy nazwę naszej gwiazdy kiedy chodzi nam o termin astronomiczny a nie o opis zjawiska (w tym przypadku promieni słonecznych wpadających do odpowiednio zaprojektowanego budynku). To bardzo niewyraźna granica, jednakże w takim kontekście dopuszczalne jest użycie małej litery. Nie byłoby to możliwe w odniesieniu do innych ciał niebieskich, prócz Ziemi i Księżyca, gdzie taka zasada również obowiązuje. Są to elementy naszej codzienności, co pozwala na pewną swobodę. To zdanie samo w sobie jest nieudane, warto uważniej redagować swoje teksty...
Więcej wyjaśnię w następnym tekście. Być może... ;]
Pozdrawiam!
Pozdrawiam
Obadałbym zapis dialogu
"- Dobrze Sand, wystarczy - alarm wyłączył się - Co tu się stało?"
Wtrącenia nieodnoszące się bezpośrednio do dialogu zapisujemy z wielkiej litery. No i po wtrącenia, a dalszym ciągiem dialogowym, kropka.
Chyba że wtrącenie zastępuje przecinek, wtedy pomijam znak.
" - Dobrze Sand, wystarczy - Alarm wyłączył się. - Co tu się stało? - tak będzie git.
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo dobry, ładnie napisany tekst.
Dialogi nie są jeszcze moją mocną stroną...
Masz na tyle zajebistą bazę i warsztat, że taka ryska na szkle nie ma znaczenia.
Diabeł tkwi w szczegółach... ;)
Podoba mi się, aczkolwiek ten o jajecznicy ma lepsze flow według mnie, choć ten jest z kolei bardziej intrygujacy.
Tak czy siak gwiazd należy się 5 :)
(ps. Myśle, że gdzieniegdzie brakuje przecinków ;))
Przecinki to moja bolączka, poprawię się. ;)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania