Eee... yanko; ni chuja nie pamiętam jaki tutaj był tekst, ale z powyższych komentarzy wynika, że nie był komunikatywną treścią – pewnie dlatego usunąłem. Czasem zdarza mi się napisać cuś lepsiejszego i najprawdopodobniej ten samokrytycyzm zwyciężył, więc zapewne dlatego są tutaj takie puste miejsca... Pozdrawiam :)
Komentarze (10)
Gdyby Freyka wydał książkę, byłaby, zapewne, enigmą dla naukowców i poliglotów :p
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania