Do sedna

Zobaczyłem światło w twoim oknie, więc przyszedłem.

Zapukałem, otworzyłaś i wszedłem do środka.

Nie przyszedłem rozmawiać,

Nie przyszedłem namawiać,

Nie przyszedłem zbierać podpisów, czy coś sprzedawać,

Nie przyszedłem oglądać filmu,

Nie przyszedłem pić wódki,

Przyszedłem się z tobą kochać.

Przyszedłem z tobą umrzeć

Do sedna
Autor: Baśka
Czytano 719 razy
Data dodania: 28.09.2017

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • Canulas 29.09.2017
    I to chyba tyle z: "nie wrzucaj wielu na raz", co?
  • Baśka 29.09.2017
    Wrzuciłem to wszystko na samym początku odrazu, a kiedy już dostałam od cb wskazowkę jak się z tego serwisu korzysta to nie mogłam juz cofnąć... :(
  • Okropny 29.09.2017
    Wrzuciłem (...) nie mogłam
  • Baśka 29.09.2017
    Słownik w telefonie***
  • Canulas 29.09.2017
    Patrząc na to z innej strony, obnażyłaś (unaoczniłaś) niedoskonałości serwisu. Może się coś zmieni w tej materii po tym gradobiciu
  • Maurycy Lesniewski 29.09.2017
    Pomysł fajny na temat, no tu niestety powtórzenia mordują ci wiersz.
    Gdybys go jeszcze raz napisała bez powtórzeń było by na pewno lepiej. Staraj sie nie dopowiadać bez potrzeby
    "Zapukałem, otworzyłaś i wszedłem do środka"
    W tym wersie wystarcza pierwsze dwa słowa, resztę czytający sam by sobie dopowiedział. A już na pewno nie jest potrzebne "do środka".
    To moja opinia, masz oczywiście prawo sie z nią nie zgodzić. Pozdrawiam i miłego dnia życzę.
  • Pasja 29.09.2017
    To tak jakby śmierć przyszła na danie z miłości i z przejedzenia zmarła razem z kucharką. To było na wesoło. A teraz konkretnie. Z miłości można nawet umrzeć i zatracić się na zawsze. Pozdrawiam serdecznie. Bez oceny.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania