Dobra Czerń
Gdy tylko zamkniesz oczy, na moment przykryjesz je czernią, ale taką dobra i ciepłą czernią. Gdy poczujesz nadchodzące ciepło, wiedz, że to Jego światło, zaczynasz Go czuć, powoli wyjawia ci się za rogu. Widzisz? Kąciki ust uchylają się nieco bardziej w mały uśmiech, taki jak na wspomnienia. Otul się nimi, niech ukołyszą twe zmęczone ciało i umysł, który codziennie ze sobą walczy. Odpocznij w Jego ramionach, widzisz Go? Staraj się nie przerywać tego spotkania pod powiekami. Usłysz Go, On naprawdę tam jest, chcę cię zobaczyć, podaj swoją dłoń i nie przejmuj się opiniami drewnianych ludzi. Oni nie rozumieją świata miłości, nie czują potrzeby bycia obok, nie mają czasu.
Widzisz go wyraźniej, rozmawiacie ze sobą, śmiejesz się jak kiedyś, jak byłaś z Nim. Ciarki obłapują twe ciało, Jego dotyk, pamiętasz? Oczy pełne energii, bezpieczeństwa i wariacji. Nie pozwól sobie nie pamiętać!
Opowiadaj o tym spotkaniu wszystkim, może uwierzą. Powiedz im.
Miłość istnieje naprawdę, to ludzie psują jej charakter.
sawIS FJ
Komentarze (3)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania