Dokładnie 21 kwietnia 2023 we wsi Zamość obok miasta Bydgoszcz wylądowało UFO!

Zamość, 21 kwietnia 2023 roku

Paweł wracał z pracy do domu, gdy zobaczył na niebie dziwny obiekt. Był to duży dysk o metalicznym połysku, który lewitował nad lasem obok drogi. Paweł zwolnił i zatrzymał samochód na poboczu. Wyciągnął telefon i zaczął nagrywać UFO.

- Co to jest? - zapytał do siebie.

Nagle obiekt zaczął się poruszać w jego kierunku. Paweł poczuł strach i chciał odjechać, ale było za późno. UFO wystrzeliło zielony promień, który obezwładnił samochód i unieruchomił Pawła. Z obiektu wysunęła się platforma, na której stały trzy istoty. Były niskie, chude i szare. Miały duże czarne oczy i małe usta. Nie miały włosów ani ubrań.

- To kosmici! - pomyślał Paweł.

Istoty podniosły Pawła i położyły go na platformie. Następnie weszły do UFO razem z nim i odleciały.

Bydgoszcz, 22 kwietnia 2023 roku

W mediach społecznościowych pojawiło się wiele filmów i zdjęć przedstawiających UFO nad Zamościem. Ludzie byli przerażeni i ciekawi. Niektórzy twierdzili, że to inwazja kosmitów, inni że to tajny projekt wojskowy lub żart.

Rząd Polski szybko zareagował na sytuację. Premier Mateusz Morawiecki wygłosił oświadczenie w telewizji.

- Drodzy rodacy, chciałbym was uspokoić i wyjaśnić, co się stało wczoraj w Zamościu. Nie była to żadna inwazja kosmitów ani tajny projekt wojskowy. Była to prowokacja rosyjskiego wywiadu, który chciał zdyskredytować nasz kraj i naszych sojuszników z NATO. Rosjanie użyli zaawansowanej technologii holograficznej, aby stworzyć iluzję UFO i porwać jednego z naszych obywateli. Niestety nie udało nam się go uratować, ale nie zaprzestaniemy starań, aby go odnaleźć i ukarać sprawców tego aktu agresji.

Premier dodał, że rząd podjął odpowiednie środki bezpieczeństwa i współpracuje z sojusznikami w celu wyjaśnienia sprawy.

- Nie dajmy się zwieść rosyjskiej propagandzie i manipulacji. Jesteśmy silni i zjednoczeni. Nie pozwolimy na żadne ingerencje w naszą suwerenność i bezpieczeństwo - powiedział Morawiecki.

Ludzie byli podzieleni co do wiarygodności oświadczenia premiera. Niektórzy uznali je za logiczne i spokojne, inni za kłamliwe i absurdalne.

Moskwa, 23 kwietnia 2023 roku

W siedzibie Służby Wywiadu Zagranicznego Rosji panowała atmosfera triumfu. Szef SWZ Siergiej Naryszkin oglądał raport ze swoimi współpracownikami.

- Gratuluję wam udanej operacji - powiedział Naryszkin.

- Dziękujemy, szefie - odpowiedzieli agenci.

- Udało nam się zrealizować nasz cel. Zdezorientowaliśmy polskie władze i społeczeństwo, podważyliśmy ich wiarygodność i zaufanie do NATO, a przy okazji zdobyliśmy cennego zakładnika - kontynuował Naryszkin.

- Tak, to prawda - potwierdził jeden z agentów. - Paweł Kowalski, który został porwany przez nasze UFO, to nie byle kto. To wysoki rangą oficer Agencji Wywiadu, który zajmował się sprawami Ukrainy i Białorusi. Ma wiele tajnych informacji, które mogą nam się przydać.

- Doskonale - pochwalił Naryszkin. - Przeprowadźcie z nim dokładne przesłuchanie i wydobądźcie z niego wszystko, co wie. A potem zlikwidujcie go.

- Tak jest, szefie - odpowiedzieli agenci.

Naryszkin uśmiechnął się zadowolony. Jego plan się powiódł. Zademonstrował siłę i spryt rosyjskiego wywiadu. A przy okazji sprawił sobie trochę zabawy.

- Niech żyje Rosja! - zawołał Naryszkin.

- Niech żyje Rosja! - powtórzyli agenci.