Eh, jak zwykle chaotycznie... Szkoda tylko, że nie opisałaś co na tych Hawajach robili... To był materiał na kilka części. A tak w ogóle, czemu Hawaje? Nie trzeba lecieć na drugi koniec świata, ażeby dobrze wypocząć. Tak czy siak całkiem niezłe i fajnie w sumie, że piszesz to ciągle i takie tam.
Pozdro.
chłopiec się rzucał... w gorączce? Mogłaś napisać dlaczego się rzucał. Lepsze miałaś już części. Najgorzej też nie jest, dosypie Ci gwiazdek. Pozdrawiam
Jestem zawiedziona, bo nie odpowiadasz na moje wszystkie komentarze :( smutasek. A co do tekstu, to jest taki jak zwykle... Dalej czekam na dobra część, pod która będę mogła napisać ''Brawo, Mar. Zasłużone 5'', ale chyba nie dożyję tych czasów.
Komentarze (13)
Pozdro.
Pozdrawiam.
25 część jest po korekcie u znajomej
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania