Dość

Znów widzę Ciebie, a obok ona.

W sercu coś pęka, choć miłość ma ugaszona.

Czuję zazdrość, a jednocześnie nienawiść.

 

Gdy już Cię zapomnę, Ty dzwonisz do mnie.

Chcę się uwolnić od przeszłości, spojrzeć z uśmiechem w przyszłość.

Być szczęśliwą bez Ciebie, moim największym marzeniem.

 

Zaciskam swą pieść, waląc nią w stół.

Podnoszę się z krzesła, i krzyczę "DOŚĆ!"

Czas się uwolnić, i zacząć żyć.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • anonimus 27.10.2015
    prawda wieje a to lubię

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania