Dowłaszczeni

Dowłaszczeni

 

"Jednak najważniejsze — władzić się w społeczność"

Dante Allegretto "Beethoven z krainy skateparków"

 

runęły na nas hurmą. kto? a, ludki-ciągutki,

postaci z leguminy o tyleż przesłodzonych,

co mało stabilnych tkankach. drżuchy wyglądąjące,

jakby ich podstawowym budulcem był żel.

 

galareciarze niemal żywcem wyjęci z obrazów

pewnej malarki, o której, za każdym razem, gdy się

wspomina, każdy podkreśla, jaka to była wyzwolona

(czytaj: puszczalska).

 

wczepiły się we włosy i ubrania, przylgnęły do ciał,

płynneuszki. z daleka, oblepieni, wyglądamy jak

etykieta na paczce zamoczonych zapałek, cienki

i wystrzępiony na brzegach papierek mogący zainteresować

jedynie mało wybrednego filumenistę.

 

obłażony, czuję się jak częstotliwość. bo kolorowe łobuziska

grają mi na skórze rezonansonaty, co możesz

wyczuć nawet z niewielkiej odległości.

 

ciebie potraktowali ciszą, więc wżarli się pod spód.

buczenie, że aż własnych wspomnień nie słyszę.

tym lepiej.

 

garści pluszowych popiołów ściekają po zboczach

wulkanu Popocatépetl. po głazach granicznych.

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania