Tak, ja też mam skojarzenia z nieboraczkiem, albo z kamieniem nerkowym, ta siła wodospadu i to rozbicie. Obstawiam kamień. Może jakieś zakłady zaczniemy?
Ciekawy bardzo tekst, jest jedna literóweczka, która trochę wprowadza zamieszanie, w zdaniu " Dawałem popalić, szczególnie nocą kiedy spał. " Powinno być chyba "spała".
Kejna piątka ☺☺
Brawo to kamień. Ale z literówką jest ok. Bo ziarenko rosło w niej, czyli w nerce. Potem przedostał się do moczowodów mężczyzny czyli dawał jemu popalić. Na końcu znów ziarenko pozostało w nerce czyli w niej. Pozdrawiam
A ja mam taki pomysł, tu chodzi o fortunę, majątek. Najpierw ziareno (ziarnko do ziarnka...), ono rozrasta się, jest graniastosłupem, czyli ma postać kasy pancernej. Zadaje ból właścicielce, bo która fortuna nie zadaje bólu, a potem ktoś rozbija bank, jest napad albo nieudana inwestycja i znowu zostaje tylko ziarnko do rozmnożenia. No, fortuna może nawet zabić. Mrówka Piątkówna kłania się nisko ♡♡♡
Pomyślałam o kamieniu nerkowym :) Może źle obstawiam, ale najpierw ziarenko piasku, które obrasta i tworzy kamyczek większy i coraz większy... Jednak to może jest za proste rozwiązanie, 5 :)
Komentarze (27)
Ciekawy bardzo tekst, jest jedna literóweczka, która trochę wprowadza zamieszanie, w zdaniu " Dawałem popalić, szczególnie nocą kiedy spał. " Powinno być chyba "spała".
Kejna piątka ☺☺
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania