Drabble konkursowe "Czas apokalipsy"
Moim ulubionym raperem był zawsze Kali.
Zamknięty w ścianach muzyki przemierzałem ulice. Deszcz spływał po mojej twarzy, a "Chudy chłopak" wchodził bardziej niż zwykle. Próbowałem zagłuszyć wciąż wbijający się w uszy roztrzęsiony głos matki, rozmawiającej przez telefon. To był ostatni raz, kiedy ojciec ją uderzył.
Gdy wróciłem do domu wciąż płakała na ziemi. Nie mogła uwierzyć w to co zrobiłem, ale to dla jej dobra. Za długo przez niego cierpieliśmy. Miałem lekkie wyrzuty sumienia, ale zamknąłem się w pokoju i z cierpliwością czekałem aż przyjdą. Zakrwawionymi rękoma puściłem ulubioną piosenkę i przyszedł na chwilę spokojny czas, a po "Kali" - psy.
Komentarze (9)
Dobre i zaskakujące drabble?
Pozdrawiam
Pozdrawiam :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania