.

 

Średnia ocena: 4.9  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (28)

  • Pan Buczybór 16.10.2016
    Cieplej, cieplej. Bardzo fajnie ci wyszło. Jest śmiesznie i jest dobrze napisane. 5
  • Ritha 16.10.2016
    Dzięks :)
  • TeodorMaj 16.10.2016
    Fajny tekst i ciekawe zakończenie :) 5
  • Ritha 16.10.2016
    Dzięki Teodor :)
  • Freya 16.10.2016
    Bardzo śmiałe, odważne, a nawet rewolucyjne myśli, haha. Takie rzeczy, to pojawiają się w łepetynach ludziów tak często, że brakuje im już czasu na realizację takowych. Może się zdarzyć "jeśli przypadek pozwoli" - pomocny nieoczekiwany czynnik, ale... I właśnie wtedy przyda się farba do włosów, bo są już siwe. ;-)
  • Ritha 16.10.2016
    Rewolucyjne prawda? xD To jeden z nielicznych tekstów, w których kłamię, lub delikatnie mówiąc - fikcja literacka, bo od lat nie farbuję włosów, lubię swoje :)
  • Anonim 16.10.2016
    To ja tak trochę pół zabawnie - mam podobne myśli przy porannej kawie! :D
  • Ritha 16.10.2016
    Dzięki i miło Cię gościć :)
  • NataliaO 16.10.2016
    Fajne, i ta końcówka. Było zabawnie i poważnie ; 5:)
  • Ritha 16.10.2016
    Dziękuję :)
  • Arysto 16.10.2016
    Po babskiemu - nie do końca chwytam, co niekoniecznie jest wadą, bo jednak tekst, jak widzę, skierowany bardziej do żeńskiej części widowni. Rozumiem jednak powagę zmiany fryzury w przypadku kobiety, dlatego półhumorystycznie - na dobry start jak znalazł :)
  • Ritha 16.10.2016
    Dzięki Arysto i miło Cię u mnie widzieć:) Tak zdecydowanie babski tekst, czasem nie mogę zapomnieć, że jestem kobietą xD
  • KarolaKorman 16.10.2016
    Tak, to typowo babskie zmienić coś w swoim wizerunku na poprawę humoru :) 5
  • Ritha 16.10.2016
    Chciałam, żeby było lekko :) Dzięki Karola, mało Cię ostatnio na opowi..
  • KarolaKorman 16.10.2016
    Ritha, było mnie mało, bo się wakacjowałam. Spóźniony urlop, ale jednak, już wróciłam :)
  • Ritha 16.10.2016
    KarolaKorman no to się cieszę bardzo:)
  • KarolaKorman 16.10.2016
    Ritha, ja też się cieszę, tęskniłam :(
  • Nieidealna 16.10.2016
    Ostatni krzyk mody na pazdana ;) fajny motyw zastosowałaś czarnulko ;)
  • Ritha 16.10.2016
    Siema Nieidealna, jak tam Akwamen? :D Dzięki za wizytę. Aha i nie jestem czarnulką tylko szatynką (tłum. dla Panów: szatynka - brązowe włosy, brunetka - czarne włosy) ;)
  • Nieidealna 16.10.2016
    Hello Ritha, mój ex ciągle gdzieś się kręci raz tu raz tam więc za bardzo nie wiem :D aha ładnemu we wszystkim ładnie :)
  • Tanaris 24.04.2017
    Końcówka bardzo mnie zaskoczyła. 5
    PS. też chciałabym coś zmienić, nawet głupie obcięcie końcówek, ale coś mnie hamuje... Myślę, że centymetr u fryzjera to wcale nie tyle, co nam się wydaje. Chyba mają inne przeliczniki, w każdym bądź razie chyba spasuje. :D
  • Ritha 24.04.2017
    Ej, nie pamiętałam, że takie drabble pisałam, lol. Ja też raczej długie wlosy preferuję, choć kilka razy w życiu zciełam drastycznie, ale póki co zapuszczam i też by mi się przydało o końcówkach pomyśleć, ehhh ;)
  • Ritha 24.04.2017
    ściełam* xd
  • detektyw prawdy 24.04.2017
    Ritha jak juz to Ścięłam, ogarnij orto
  • Ritha 24.04.2017
    detektyw prawdy no ŚCIĘŁAM:p
  • Tanaris 24.04.2017
    Ritha rok temu byłam u fryzjera tylko po to, aby zafarbować się, ale potem uznałam, że skoro zapytał się czy końcówki podciąć to ostatecznie się zgodziłam. I do końca nic nie powiedziałam, ponieważ już w oczach miałam łzy, kiedy widziałam ile leci tego na podłogę... i chciałam stamtąd uciec i to dosłownie. Teraz mam ograniczone zaufanie, a kurcze przydałoby się ściąć, tylko sama sobie raczej nie dam rady... Albo mieć to w dupie, a włosy niech sobie rosną jak chcą, nawet jak są już beee...
  • Tanaris 24.04.2017
    Tanaris Ciekawe co by napisali na jakimś z forum internetowym :P Coś w stylu: Idź i to natychmiast, robisz błąd, że zniszczysz już całkowicie swoje włosy haha... Problemy i to dosłownie :D
  • Ritha 24.04.2017
    Tanaris oczywiście, one by Ci harmonogram podcięć, farbowań i czegoś tam radziły wydrukować i trzymać się ściśle. Ja mam swoją ulubioną fryzjerkę, do której zawsze chodzę i jak jej mówię, że 5 cm, to faktycznie 5, a nie 50, z tym, że kolejka do niej ponad miesiąc, co jest minusem, bo ja raczej w gorącej wodzie kąpana i jak mi się umyśli fryzjer, to bym chciała tu i teraz, a jak za miesiąc to już mi się 10 razy odechce xD

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania