.

 

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 12

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (25)

  • ausek 25.05.2016
    Faktyczne owocne to spotkanie. ;) 5
  • Rasia 25.05.2016
    "Owocne" to bardzo adekwatne słowo ;p Dziękuję :)
  • Rasia 25.05.2016
    Dziękuję za anonimową piątkę :)
  • Rasia 25.05.2016
    Za kolejną również :)
  • Nazareth 25.05.2016
    Degrengolada... Utwór ładnie napisany, swietnie udało ci sie zawrzeć sytuacje w niewielu słowach ale samo zdarzenie mocno bulwersujące
  • Rasia 25.05.2016
    Owszem, mnie też dość mocno zdenerwowało, brak empatii wśród ludzi czasem (często) mocno mnie przeraża i chociaż paroma słowami chciałabym to jakoś zmieniać.
  • Nazareth 25.05.2016
    Rasia myśle ze takie teksty to dobra metoda. Czasem nie warto bawić sie w metafory i delikatność tylko wprost napisać jak jest.
  • Rasia 25.05.2016
    Cieszę się w takim razie, że tak to postrzegasz :)
  • alfonsyna 25.05.2016
    Cóż, kwintesencja dzisiejszego postrzegania życia i świata przez młodzież (nie całą, oczywiście, ale i tak nazbyt liczną grupę, moim zdaniem). Róbta, co chceta, nie myśląc o konsekwencjach. Tekst mówi sam za siebie, ode mnie również 5. :)
  • Rasia 25.05.2016
    Świetnie to ujęłaś, teraz dorosłość jest odmierzana nie odpowiedzialnością, a ilością wypitego alkoholu i ilością znajomych. Również nie mogę tego zdzierżyć. Dziękuję bardzo :)
  • Okropny 25.05.2016
    Rasia tak już było za naszych czasów...
  • Rasia 25.05.2016
    Niekoniecznie, a już na pewno nie w takim stopniu, bo jednak starsze pokolenia miały jeszcze jakieś ambicje moim zdaniem.
  • ausek 25.05.2016
    Rasia zgadzam się z Tobą. Pewnie narobię sobie nowych wrogów, ale teraz dzieciom i młodzieży za dużo wolno i za dużo im ''zwisa''. Ja też przechodziłam okres buntu. Wystarczyło, że raz ''wydarłam się'' na mamę, a do dziś pamiętam, jak może boleć twarz. I tak zakończył się najkrótszy na świecie bunt nastolatki... Bynajmniej nie mam jej tego za złe, dzisiaj mogę tylko dziękować, bo dzięki niej jestem tym kim jestem.
  • Rasia 25.05.2016
    Ja też jestem bardzo wdzięczna rodzicom za to, że "krótko mnie trzymali". Często miałam do tego obiekcje, ale teraz jestem wdzięczna. Poza tym świetnie widzę, co dzieje się z większością osób, które zawsze otrzymywały samowolkę, a ich rodzice woleli kupić im coś fajnego albo dać telefon, zamiast pomóc i po prostu przy tym dziecku być. Nie mówię, że zawsze tak jest, ale jednak wielu dzieciom brakuje wpojonych zasad moralnych i wartości, na których mogłyby budować swój świat. (Jesteśmy już we dwie, bez obaw).
  • alfonsyna 25.05.2016
    Ogółem, chyba tzw. "bezstresowe wychowanie" zbiera właśnie swoje najlepsze żniwo. Absolutnie jesteśmy w takim razie we trzy (co najmniej), bo tu bym się mogła w główniej mierze z Wami obiema zgodzić.
  • Angela 25.05.2016
    Aż miałam ochotę pannicą potrząsnąć. Nie ogarniam, gdzie zmierza ten świat : ( 5
  • Rasia 25.05.2016
    A któż ogarnia, Angelko? Dziękuję :)
  • hariin 25.05.2016
    Treściwe, dobre i uderzające! 5 :)
  • Rasia 25.05.2016
    Dziękuję bardzo :)
  • Lotta 25.05.2016
    Straszne... Świat zmierza do samozagłady, a niby wszyscy chcą żeby było lepiej. 5
  • Rasia 25.05.2016
    Ciekawe spostrzeżenie, paradoksalnie bardzo prawdziwe. Dziękuję :)
  • Billie 26.05.2016
    Auć, co za zakończenie... Bardziej boli, że to inspirowane życiem :( a mówią, że nadzieja w młodych :( Zostawiam 5 Rasiu :)
  • Rasia 26.05.2016
    W wielu młodych na pewno, ale w niektórych... Jak to w życiu, niestety. Dziękuję :)
  • ObcaPlaneta 27.05.2016
    Rasia, przepięknie. Masz talent do pisania. 5 :)
  • Rasia 27.05.2016
    Dziękuję bardzo :) Miło mi przywitać w swoich skromnych progach i niezmiernie się cieszę, że Ci się spodobało to, co piszę :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania