Draka

Odwróciła się w moją stronę i wtedy ujrzałem jej oczy. Znałem to spojrzenie. Pełne żalu i rozczarowania, ale też miało w sobie jakąś swego rodzaju złość. Tę złość, która determinuje, która nie pozwala cofnąć się przed niczym, a już na pewno nie przed tym co się chwilę temu powiedziało. Doskonale znałem to spojrzenie i znałem konsekwencje jakie ze sobą niesie. Wiedziałem, że jeżeli czegoś szybko nie zrobię to ona dotrzyma słowa. To będzie koniec. A ja nie byłem gotowy na koniec.

- Kochanie, proszę… - powiedziałem nieśmiało. Nie wiedziałem jednak co dalej. Ja. Dominik Jaśkowski. Ten, który zawsze ma ostatnie słowo. Teraz nie znajdowałem żadnego. Ani jednego z całych dziesięciu tysięcy, które liczy sobie język polski. Kątem oka dostrzegłem jak zaciska dłonie w małe piąstki. Było coraz gorzej. Musiałem szybko działać.

- Cukiereczku, ja naprawdę...

- Dość! - krzyknęła - Powiedziałeś już dzisiaj wystarczająco! To koniec! Rozumiesz?! KONIEC!

Zaczęła chodzić w kółko po pokoju. Zrobiła się cała czerwona na twarzy, a jej długie paznokcie niemal rozcinały skórę w zbyt mocno zaciśniętych dłoniach. Bałem się jej. Po prostu się bałem.

- Kochanie, ja się tylko przejęzyczyłem, bo tak... - zacząłem, ale szybko mi przerwała.

- Przejęzyczyłeś?! - krzyknęła.

- To znaczy, bo ja właściwie to tak z przyzwyczajenia...

- PRZYZWYCZAJENIA?!

- No. bo...

- Z przyzwyczajenia? - znów mi przerwała - Z przyzwyczajenia nazwałeś MAMUSIĘ WREDNĄ STARĄ KURWĄ?!

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • colorless_love 12.10.2017
    To się narobiło... Bardzo ładnie opisujesz, imienniku ^^ ode mnie 5, pozdrawiam
  • Pan Buczybór 13.10.2017
    Oj, fajne to, stereotypowe. Napisane z humorem i pewną gracją. Fajna, krótka scenka, która bawi. Pozdro.
  • Blanka 13.10.2017
    Masz fajny lekki styl, bez takich męczących zapychaczy. Podobało mi się, brawo:)
  • Dominik Stefan 13.10.2017
    dziękuję!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania