AG→No właśnie dlatego tak go pragnie. Z uwagi na to, co wyżej powiedział. Po jej pytaniu, nie powinien być smutny.
To było pierwsze, o czym pomyślałem po przeczytaniu.
Aczkolwiek rozumieć można inaczej. Ale tu zamilczę.→ Pozdrawiam:)→5
Trochę rażą, przepraszam za szczerość, powtórzenia w tak krótkim utworze. Brzmi mi to nieco nienaturalnie kiedy kochankowie(wiem, że to jest prawdopodobne) używają kochany, kochana względem siebie. Nie lepiej w drugim wersie zmienić na np „najdroższa” czy jakoś inaczej?
Później to zdanie:
„ – Człowiek się rodzi wolny, szczęśliwy, a umiera zwykle zniewolony, bojąc się nawet umrzeć.” - to podwójne umieranie w jednym zdaniu, brzmi dla mnie bardzo źle. Nie lepiej zakończyć to zdanie:
– Człowiek się rodzi wolny, szczęśliwy, a umiera zwykle zniewolony, bojąc się śmierci.
No dobrze, napisałem co mnie gryzie, czuję się feer, Ty nic nie rób jeśli nie uważasz, nie czujesz, że tak trzeba.
Pozdrawiam
Anonim24.12.2019
Dzięki, Maurycy.
Już przystępuję do poprawek. Faktycznie trochę mi nie poszło z tymi powtórzeniami. Cóż, późno było, jak to pisałem, a jakoś czułem potrzebę, aby to umieścić ;)
Dzięki za pochylenie się.
Pozdrawiam.
Anonim24.12.2019
Ale to dodatkowe zdanie zostawię, bo to clou tego tekstu.
Antoni Grycuk do tamtego zdania nic nie miałem, też uważam, że jest bardzo ważne.
Teraz jest znacznie lepiej. Zwróć jeszcze uwagę na słowo "nawet" w czwartym wersie. Moim zdaniem albo powinno wylecieć(to najprostsze rozwiązanie), albo przebuduj całe zdanie bo po zamianie słów brzmi to nieco dziwnie. Ale rozważ to sobie na chłodno, przeczytaj głośno na spokojnie, może to ja widzę dziurę w całym :)
Anonim24.12.2019
Maurycy Lesniewski
tym razem się nie zgadzam. Słowo "nawet", moim zdaniem, dodaje "abstrakcyjnej" absurdalności lękowi przed śmiercią. Bo wydaje się, że taki lęk jest naturalny, prawda? A nasz bohater uważa inaczej, podkreślając słowem, nawet" tę swoją inność.
Komentarze (10)
To było pierwsze, o czym pomyślałem po przeczytaniu.
Aczkolwiek rozumieć można inaczej. Ale tu zamilczę.→ Pozdrawiam:)→5
dzięki za wizytę i spostrzeżenia.
Pozdrawiam.
Później to zdanie:
„ – Człowiek się rodzi wolny, szczęśliwy, a umiera zwykle zniewolony, bojąc się nawet umrzeć.” - to podwójne umieranie w jednym zdaniu, brzmi dla mnie bardzo źle. Nie lepiej zakończyć to zdanie:
– Człowiek się rodzi wolny, szczęśliwy, a umiera zwykle zniewolony, bojąc się śmierci.
No dobrze, napisałem co mnie gryzie, czuję się feer, Ty nic nie rób jeśli nie uważasz, nie czujesz, że tak trzeba.
Pozdrawiam
Już przystępuję do poprawek. Faktycznie trochę mi nie poszło z tymi powtórzeniami. Cóż, późno było, jak to pisałem, a jakoś czułem potrzebę, aby to umieścić ;)
Dzięki za pochylenie się.
Pozdrawiam.
Teraz jest znacznie lepiej. Zwróć jeszcze uwagę na słowo "nawet" w czwartym wersie. Moim zdaniem albo powinno wylecieć(to najprostsze rozwiązanie), albo przebuduj całe zdanie bo po zamianie słów brzmi to nieco dziwnie. Ale rozważ to sobie na chłodno, przeczytaj głośno na spokojnie, może to ja widzę dziurę w całym :)
tym razem się nie zgadzam. Słowo "nawet", moim zdaniem, dodaje "abstrakcyjnej" absurdalności lękowi przed śmiercią. Bo wydaje się, że taki lęk jest naturalny, prawda? A nasz bohater uważa inaczej, podkreślając słowem, nawet" tę swoją inność.
Wesołych Świąt!
Wesołych Świąt dla Ciebie!
Tak mnie wczoraj wzięło na ten tekst.
Pozdrawiam.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania