Abstrahując od mojego osobistego stosunku do autora i oceny jego osoby, to chyba (o ile to możliwe) jego najgorszy wiersz.
Roi się w nim od nielogiczności, fatalnych porównań i koszmarnych związków frazeologicznych, tworzonych na siłę pod rym, lub komuś się wydaje, że nabzdyczone i wytarte do krwi ostatniej, metafory stworzą z tego cokolwiek.
O rytmice (w końcu to nie piosenka, jakby eksperci powiedzieli) to nie jest, a jednak...
Żeby nie było powiedziane, że się czepiam, a jestem gołosłowny, bo gościa nie lubię:
W pierwszej zwrotce pada czasownik "szukają", tylko że nigdzie z tekstu nie pada zwyczajna informacja, kto szuka. Więc czasownik jest zawieszony w próżni od czapy.
Może też ktoś lepszy wyjaśni mi jak się wisi niezawiśle. Pierwszy raz się z takim związkiem spotykam i ewidentnie widać, że "niezawiśle" jest wymyślone pod "przemyśleć", tylko kompletnie to sensu nie ma.
Druga zwrotka zaczyna się od "dwa razy dwa". Problem polega na tym, że każdy średno-inteligentny szympans wie, że aby takie stwierdzenie miało sens, łączy się z "równa się cztery".
Tutaj zwyczajnie tego nie ma, więc połowa powiedzenia jest po prostu od czapy. Jakby powiedzieć tylko "Jak Kuba Bogu...". I co dalej, bo tylko ta część powiedzenia bez reszty tekstu zwyczajnie nie ma sensu.
Na końcu zwrotki mamy "ubitą". Ta informacja ma jakieś znaczenie dla przekazu, czy jest kolejnym słowem - zapychaczem pod rym do "zawitą"? A jakby doga była szutrowa, to co by to zmieniło? Nic, więc bezsensowna informacja.
Kwiatek w trzeciej zwrotce pod tytułem "zawitą" nawet nie wymaga komentarza. Co to jest, poza głupawym neologizmem do rymu z tą "ubitą"?
I na koniec metafora w stylu podstawówki (bo gimnazjalistów nie chcę obrażać) "nieme cienie".
Rany Boskie, nawet przeciętny, napruty poeta nigdy by tak zgranej i tępej jak dzida po wojnie, nie użył.
Reasumując, jeśli ten wyróżniony geniusz jest w stanie stworzyć coś gorszego, niż do tej pory, to właśnie mu się udało.
I to jest jego jedyna umiejętność w kontekście tego "dzieła".
1.termin: zawity «termin nieprzekraczalny, po którego upływie spełniona czynność jest nieważna» to nie jest żaden neologizm !
2. niezawiśle inaczej :
autonomicznie, na własną rękę, niezależnie, o własnych siłach, po dyktatorsku, samodzielnie, samorządnie, samowolnie, suwerennie, swobodnie, udzielnie, własną ręką, własnymi rękami, z własnej inicjatywy, bez przymusu, dobrowolnie, nieograniczenie, nieprzymuszenie, wolno, samoistnie, niepodlegle, samostanowiąco, !!!
3.drogi na ogół są ubite(!)
4. nieme cienie - ci co milczą o ważnych sprawach są właśnie tacy
5. szukają - a kto ? pomyśl... przecież jesteś w myśleniu podobno tu najlepszy
W tym ustępie (brzydkie słowo? - zależy od interpretacji):
"i odejdzie na zawsze drogą ubitą
z nieociosanych kamieni
gdzie pokłoni się nowym sekretom
na zawsze odrzuci maski twarde"
Jedno "na zawsze" można by zamienić na coś zamiennie, bo za blisko siebie i razi.
Poza tym wiersz ciekawy, nieschematyczny - wolny, nie zakuty w kajdan ramy. "pośród niemych cieni" - swojskie, czyli w znanym miejscu, bez kombinowania gdzie..
Heloł. Nie bardzo rozumiem ten tekst, jak i otagowaniangonjako "smutne". Jeśli już, proponowałbym różne.
Mam jedną uwagę natury technicznej. Często wykrzykniki czy inne znaki dajesz po spacji. Nie robisz tak jednak ciągle, czyli nie masz takiej maniery, a jest to po prostu niedbałość. Do ogarnięcia i poprawy.
Pozdrox
tag byłbym zmienił nawet na żałosne
kiedy czytam ten obszerny koment piszczyka i te szukanie na siłę argumentów
aby wszystkim udowodnić jak mnie nienawidzi
puszczyk no i dobrze, spadaj na swoje drzewo
tyle się napisałeś i na nic
bo trzeba wiedzieć CO się pisze a nie do KOGO
uprzedzony od samego początku ,,mistżo,,
puszczyk
jak ci coś uwiera to jest to twój i tylko twój problem
i nie truj tu innych swoją awersją do mojej osoby
bo tylko śmiecisz pod moimi wierszami
a pożytek z tego żaden
Dobrze, że tekst wrócił.
Polifem...to od niego polifoniczne dzwonki?
:]
W 3 wersie bez TO.
Rzeknę tak, jeśli to wiersz rymowany, to oryginalny w swej budowie, albowiem 2x2=i 8 i 10 i ileś tam, ale Poezja ewoluuje i mimo iż są zasady, to przypuszczam, że Młodzi będą kierować się własnymi szlakami.
Oryginalnie jest, nie powiem.
4.
''choć mózg wyprany aż do cna
szukają w nim to czego nie ma'' - szukają tego, poza tym jak można szukać czegoś, czego nie ma, skoro jest info czytelne, że mózgu nie ma
''na koniec powieszą go niezawiśle- kojarzy się z niezawisłością sędziowską, można składać apelacje, aczkolwiek sędzia porusza się w wymiarze prawa
za to że jest nadal dwa razy dwa'' - tylko w przypadku, kiedy sędzia to idiota i nie umie liczyć
''i odejdzie na koniec drogą ubitą'' - reasumując: zabili go i ... uciekł
i mieszkał pośród niemych cieni - gdyby cień mógł mówić, to faktycznie można i trzeba by było pisać, że są nieme
Dla mnie jest tu tyle bezsensu, że nawet jak gdzieś przebija - sens, to jest on za chwilę przykryty jakąś głupotą przez co jedynie na politowanie zasługuje, no ale to tylko - moje zdanie.
1. skoro mózgu nie ma -to szukają czego nie ma (to przecież logiczne)
2.przeczytaj wyżej raz jeszcze - wyjaśniam co oznacza słowo niezawiśle
3.dwa razy dwa - i ty nie rozumiesz tej zamiennej myśli ? rozczarowany jestem i to bardzo
4.a czy o czyjejś śmierci nie mówimy czasami,że ktoś odszedł ?kolejny moje rozczarowanie
5. cienie mówią na przykład w snach
naprawdę -SKUPIAJMY SIĘ NA TREŚCI A NIE AUTORZE
takie dowalanki na siłę jak twoja albo puszczyka niczemu nie służą
i dobrze,że to tylko twoje zdanie
że nie piszesz ,,wszyscy,, jak taki jeden tu malkontent,który zasłania się ciągle
wszystkimi
Ile ludzi tyle opinii.
Skoro Ty jako autor jesteś zadowolony ze swojego dzieła to ja osobiście nie widzę potrzeby żeby się z niego tlumaczyc.
Ludzie nie siedza w twojej głowie i nie wszystko będzie miało dla niech sens, albo interpretacja nie zawsze będzie trafna.
Każdy odbiera tekst inaczej i to jest piękne że nie ma ludzi z mózgiem "kopiuj", "wklej".
Osobiście uważam że tylko konstruktywna krytyka jest warta poprawienia tekstu resztą nie warto zaprzatać sobie głowy.
Co do samego tekstu.
Rozumiem co miałeś do przekazania.
P.S.
Nie miałam zamiaru pisać kom, ale irytują mnie poszczególne osobniki.
Pozdr
Orchi, trochę niekonsekwencji jest w twoim komentarzu. Najpierw piszesz, że to jest piękne, że różni ludzie mają różne opinie, a zaraz po tym, że to cię interesuje. W domyśle, niektórzy, których nazywasz tu już nie ludźmi, tylko osobnikami, irytują cię, bo mają zdanie inne od twojego. Czyli nie jest to jednak takie happy, że poszczególne osobniki nie mają mózgów kopiuj/wklej. Zdecyduj się na coś. Komentarze powinny spełniać pewne minimalne kryteria.
Kastor Jej po co odpisywać na uszczypliwe uwagi ludzi którzy cieszą się doprowadzaniem innych ludzi do szału.
Jesteś zawistny i cieszy cię, że ktoś kasuje swój tekst tylko dlatego, że nie lubisz autora?
O to chodzi, oczywiście że każda osoba ma prawo do swojego zdania, ale obrażanie, gnojenie osoby której się nie lubi to już taki niesmak.
Rozumiem krytykę, ale chamstwa nie zniese.
Jeżeli kogoś nie lubisz po co syf w kom??
Napisz coś odnośnie tekstu, skoro nie umiecie się dogadać odpuść, tak trudno schować język za zębami i odejść?
Zawsze dostajesz pierwszy koment merytoryczny, koziołku.
I dostajesz buraczanego szału, jeśli jest krytyczny.
Tylko że na mnie zawsze możesz liczyć w każdego rodzaju wymianie, więc przemyśl i omijaj mnie z daleka.
Ja będę zdrowszy, a ty bardziej szczęśliwy z ekspertami i własnym "geniuszem".
Chory człowieku, powtarzam po raz n-ty
chcesz mieć spokój to odczep się ode mnie raz na zawsze.
Czy to dla ciebie jest awykonalne ?
W ostatnim moim tekście twój komentarz nie był ani trochę merytoryczny co ci udowodniłem.
A ty cały czas uważasz,że masz rację.
Nie ma ludzi nieomylnych.
I przestań śmiecić pod utworem Orchid.
Pani Kasiu -ten facet jest niereformowalny.
Albo cierpi na zespół Tourette’a
Jemu obrażanie innych wyraźnie przynosi zadowolenie.
I nie potrafi nad tym zapanować.
Komentarze (72)
Roi się w nim od nielogiczności, fatalnych porównań i koszmarnych związków frazeologicznych, tworzonych na siłę pod rym, lub komuś się wydaje, że nabzdyczone i wytarte do krwi ostatniej, metafory stworzą z tego cokolwiek.
O rytmice (w końcu to nie piosenka, jakby eksperci powiedzieli) to nie jest, a jednak...
Żeby nie było powiedziane, że się czepiam, a jestem gołosłowny, bo gościa nie lubię:
W pierwszej zwrotce pada czasownik "szukają", tylko że nigdzie z tekstu nie pada zwyczajna informacja, kto szuka. Więc czasownik jest zawieszony w próżni od czapy.
Może też ktoś lepszy wyjaśni mi jak się wisi niezawiśle. Pierwszy raz się z takim związkiem spotykam i ewidentnie widać, że "niezawiśle" jest wymyślone pod "przemyśleć", tylko kompletnie to sensu nie ma.
Druga zwrotka zaczyna się od "dwa razy dwa". Problem polega na tym, że każdy średno-inteligentny szympans wie, że aby takie stwierdzenie miało sens, łączy się z "równa się cztery".
Tutaj zwyczajnie tego nie ma, więc połowa powiedzenia jest po prostu od czapy. Jakby powiedzieć tylko "Jak Kuba Bogu...". I co dalej, bo tylko ta część powiedzenia bez reszty tekstu zwyczajnie nie ma sensu.
Na końcu zwrotki mamy "ubitą". Ta informacja ma jakieś znaczenie dla przekazu, czy jest kolejnym słowem - zapychaczem pod rym do "zawitą"? A jakby doga była szutrowa, to co by to zmieniło? Nic, więc bezsensowna informacja.
Kwiatek w trzeciej zwrotce pod tytułem "zawitą" nawet nie wymaga komentarza. Co to jest, poza głupawym neologizmem do rymu z tą "ubitą"?
I na koniec metafora w stylu podstawówki (bo gimnazjalistów nie chcę obrażać) "nieme cienie".
Rany Boskie, nawet przeciętny, napruty poeta nigdy by tak zgranej i tępej jak dzida po wojnie, nie użył.
Reasumując, jeśli ten wyróżniony geniusz jest w stanie stworzyć coś gorszego, niż do tej pory, to właśnie mu się udało.
I to jest jego jedyna umiejętność w kontekście tego "dzieła".
2. niezawiśle inaczej :
autonomicznie, na własną rękę, niezależnie, o własnych siłach, po dyktatorsku, samodzielnie, samorządnie, samowolnie, suwerennie, swobodnie, udzielnie, własną ręką, własnymi rękami, z własnej inicjatywy, bez przymusu, dobrowolnie, nieograniczenie, nieprzymuszenie, wolno, samoistnie, niepodlegle, samostanowiąco, !!!
3.drogi na ogół są ubite(!)
4. nieme cienie - ci co milczą o ważnych sprawach są właśnie tacy
5. szukają - a kto ? pomyśl... przecież jesteś w myśleniu podobno tu najlepszy
niespełnione miłości
"i odejdzie na zawsze drogą ubitą
z nieociosanych kamieni
gdzie pokłoni się nowym sekretom
na zawsze odrzuci maski twarde"
Jedno "na zawsze" można by zamienić na coś zamiennie, bo za blisko siebie i razi.
Poza tym wiersz ciekawy, nieschematyczny - wolny, nie zakuty w kajdan ramy. "pośród niemych cieni" - swojskie, czyli w znanym miejscu, bez kombinowania gdzie..
dzięki
pozdrawiam
Mam jedną uwagę natury technicznej. Często wykrzykniki czy inne znaki dajesz po spacji. Nie robisz tak jednak ciągle, czyli nie masz takiej maniery, a jest to po prostu niedbałość. Do ogarnięcia i poprawy.
Pozdrox
kiedy czytam ten obszerny koment piszczyka i te szukanie na siłę argumentów
aby wszystkim udowodnić jak mnie nienawidzi
Ruszasz puszczyka, to będzie tu cały czas.
idę na spacer
siedzenie 24 godziny na dobę i 7 dni w tygodniu przed komputerem lasuje mózg
siemanko ...
ale cóż...
mądrej głowie dość dwie słowie
Jaki autor - takie dzieło.
Baj.
tyle się napisałeś i na nic
bo trzeba wiedzieć CO się pisze a nie do KOGO
uprzedzony od samego początku ,,mistżo,,
Gdzie by ci cokolwiek przez skorupę przeszło.,
jak ci coś uwiera to jest to twój i tylko twój problem
i nie truj tu innych swoją awersją do mojej osoby
bo tylko śmiecisz pod moimi wierszami
a pożytek z tego żaden
idiotyzm i narcyzm do sześcianu
a rozum jak ze stada baranów
Na pewno nie jesteś w tym stadzie, bo do barana to ci strasznie daleko głąbie.
pozdrawiam
dlatego utyskuj do woli
będę o tym pamiętał
Polifem...to od niego polifoniczne dzwonki?
:]
W 3 wersie bez TO.
Rzeknę tak, jeśli to wiersz rymowany, to oryginalny w swej budowie, albowiem 2x2=i 8 i 10 i ileś tam, ale Poezja ewoluuje i mimo iż są zasady, to przypuszczam, że Młodzi będą kierować się własnymi szlakami.
Oryginalnie jest, nie powiem.
4.
dziękuję za odwiedziny i cenne uwagi
szukają w nim to czego nie ma'' - szukają tego, poza tym jak można szukać czegoś, czego nie ma, skoro jest info czytelne, że mózgu nie ma
''na koniec powieszą go niezawiśle- kojarzy się z niezawisłością sędziowską, można składać apelacje, aczkolwiek sędzia porusza się w wymiarze prawa
za to że jest nadal dwa razy dwa'' - tylko w przypadku, kiedy sędzia to idiota i nie umie liczyć
''i odejdzie na koniec drogą ubitą'' - reasumując: zabili go i ... uciekł
i mieszkał pośród niemych cieni - gdyby cień mógł mówić, to faktycznie można i trzeba by było pisać, że są nieme
Dla mnie jest tu tyle bezsensu, że nawet jak gdzieś przebija - sens, to jest on za chwilę przykryty jakąś głupotą przez co jedynie na politowanie zasługuje, no ale to tylko - moje zdanie.
Pozdrawiam Autora,
2.przeczytaj wyżej raz jeszcze - wyjaśniam co oznacza słowo niezawiśle
3.dwa razy dwa - i ty nie rozumiesz tej zamiennej myśli ? rozczarowany jestem i to bardzo
4.a czy o czyjejś śmierci nie mówimy czasami,że ktoś odszedł ?kolejny moje rozczarowanie
5. cienie mówią na przykład w snach
naprawdę -SKUPIAJMY SIĘ NA TREŚCI A NIE AUTORZE
takie dowalanki na siłę jak twoja albo puszczyka niczemu nie służą
i dobrze,że to tylko twoje zdanie
że nie piszesz ,,wszyscy,, jak taki jeden tu malkontent,który zasłania się ciągle
wszystkimi
Pozdrawiam koleżankę Krytykantkę
Odniosłam się do tekstu, jeżeli Autor się z nim utożsamia, to już nie mój problem.
Miłego dnia.
coś nie tak ?
a niech ci będzie
to nie mój problem
Już po spacerku? :),
może wspólnie wymyślicie coś mądrzejszego
choć szczerze wątpię
pa ! miłej niedzieli wam obojgu
Skoro Ty jako autor jesteś zadowolony ze swojego dzieła to ja osobiście nie widzę potrzeby żeby się z niego tlumaczyc.
Ludzie nie siedza w twojej głowie i nie wszystko będzie miało dla niech sens, albo interpretacja nie zawsze będzie trafna.
Każdy odbiera tekst inaczej i to jest piękne że nie ma ludzi z mózgiem "kopiuj", "wklej".
Osobiście uważam że tylko konstruktywna krytyka jest warta poprawienia tekstu resztą nie warto zaprzatać sobie głowy.
Co do samego tekstu.
Rozumiem co miałeś do przekazania.
P.S.
Nie miałam zamiaru pisać kom, ale irytują mnie poszczególne osobniki.
Pozdr
Jesteś zawistny i cieszy cię, że ktoś kasuje swój tekst tylko dlatego, że nie lubisz autora?
O to chodzi, oczywiście że każda osoba ma prawo do swojego zdania, ale obrażanie, gnojenie osoby której się nie lubi to już taki niesmak.
Rozumiem krytykę, ale chamstwa nie zniese.
Jeżeli kogoś nie lubisz po co syf w kom??
Napisz coś odnośnie tekstu, skoro nie umiecie się dogadać odpuść, tak trudno schować język za zębami i odejść?
I dostajesz buraczanego szału, jeśli jest krytyczny.
Tylko że na mnie zawsze możesz liczyć w każdego rodzaju wymianie, więc przemyśl i omijaj mnie z daleka.
Ja będę zdrowszy, a ty bardziej szczęśliwy z ekspertami i własnym "geniuszem".
chcesz mieć spokój to odczep się ode mnie raz na zawsze.
Czy to dla ciebie jest awykonalne ?
W ostatnim moim tekście twój komentarz nie był ani trochę merytoryczny co ci udowodniłem.
A ty cały czas uważasz,że masz rację.
Nie ma ludzi nieomylnych.
I przestań śmiecić pod utworem Orchid.
Zalecam spojrzenie w lustro.
Óóó, a rano było tak miło i uroczo:
"pa ! miłej niedzieli wam obojgu" było
i "Poszedł? Ło Jezu jak fajnie :)))"
Uśmieszki, całuski, buziaczki w pysiaczki
a teraz cyrk.
To z nudów zapawne...
Albo cierpi na zespół Tourette’a
Jemu obrażanie innych wyraźnie przynosi zadowolenie.
I nie potrafi nad tym zapanować.
Najpierw zrób research.
Następnie zgromadź broń.
Później atakuj.
Teraz jesteś bezbronnym małym misiem z małym....kubeczkiem miodu xD
Se idę, nie.
Ale se popatrze xDDD
A takiej przyjemności nie można sobie odmówić, kiedy obraża się taką kreaturę.
Problem tylko, że działa jak czopek.
Muszę go do dupy wkładać.
Ale ja już muszę iść xD
Kocham swoje hemoroidy.
Z Bogiem.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania