Służalcze pomioty Belzebuba

No i świetnie. Po prostu cudownie. To miał być udany dzień, lecz wszystko się, że tak powiem w niekulturalny i prostacki sposób, zesrało. Już myślałam, że wszystko będzie dobrze, ale ukochany, jedyny Bóg zdecydował inaczej. Ja, taka biedna, łagodna muszę cierpieć przez grzechy tych małych, wrednych, wrzeszczących i obdarzonych przez Szatana, wręcz nieludzką energią dzieci. Ale dorośli też nie są lepsi. O nieee… Włóczą się po nocach, piją na umór i oddają rozpustom cielesnym, służalcze pomioty Belzebuba. A ja mam za nich cierpieć? JA? Skromna, miła, życzliwa i zawsze chętna do niesienia pomocy?

A co się stało? To się stało, że mi się zęby ruszają. Zapewne niedługo wypadną i upokorzona będę musiała chodzić po tym świecie. A to wszystko przez te cudzołożnice, nierządnice, żądne rozpusty i coraz to nowych kutasów, bo jeden na całe życie nie wystarczy. I jeszcze ci wszyscy dziwkarze, co poddają się swojej chuci, kuszeni przez Asmodeusza. Oby wszyscy sczeźli w czeluściach wiecznego potępienia. Tfu!

O już mi zęby wypadają. Jezu, Panie mój najmiłosierniejszy, cała szczęka mi z buzi wyleciała! A nie, to tylko proteza. Głupia skleroza. A to też wina tych wszystkich sług piekielnych, co nie wydają grosika w sklepie, nie ustępują miejsca i tych co…

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (20)

  • NataliaO 27.08.2016
    Świetne masz te krótkie formy, zabawne, lekkie. 5:)
  • Elizabeth Lies 27.08.2016
    Dziękuję bardzo.
  • Ewoile 27.08.2016
    Ostatnie zdanie masakrycznie skojarzyło mi się z typowymi mocherami, narzekającymi na wszystko na co popadnie. Ogólnie podobało mi się, a w szczególności wymienianie imion demonów i ich "specjalizacji". Ode mnie 5, gdy tylko dostanę się do laptopa ;))
  • Elizabeth Lies 27.08.2016
    Z tym ostatnim zdaniem o to chodziło. A demony i ich specjalizację mam opanowaną. Nie wiem, czy to dobrze czy źle. I dziękuję za 5.
  • Ewoile 28.08.2016
    A więc dobrze odczytałam przesłanie XD Ja również co nieco na ten temat wiem, a to wszystko za sprawą Kossakowskiej i jej Zbieracza Burz, czytałaś może?
  • Elizabeth Lies 28.08.2016
    Ewoile Nie, nie czytałam, ale kiedyś się zbierałam. Pewnie kiedyś to zrobię, ale kiedy?
  • Ewoile 28.08.2016
    Elizabeth Lies, w takim razie mogę poręczyć, że nie będzie to czas zmarnowany. Osobiście radziłabym tylko zacząć od "Żarna Niebios", nie jest to część serii Zbieracza Burz, ale wiele rzeczy wyjaśnia, przedstawia świat, bohaterów i kulturę, a do tego zawiera kilka fajnych historii ;))
  • Elizabeth Lies 28.08.2016
    Ewoile Ooo... W takim razie czas zacząć polowanie na Zbieracza Burz.
  • Ewoile 28.08.2016
    Elizabeth Lies, nie każdy ma ten sam gust, ale wydaje mi się, że przypadnie Ci do gustu. Anioły tam nie są takie święte - szerzą intrygi, są rządny władzy, nienawistne i ćpają trawkę z fatimy XDD Jest dużo naparzanek, większość bohaterów jest naprawdę w porządku i no prawie nie ma tam postaci żeńskich, co jest (dla mnie osobiście) dużą zaletą. Znaczy -występują, ale 85% to faceci, a więc niewiele tam dennych romansów ;))
  • Elizabeth Lies 28.08.2016
    Ewoile Czy tylko mi się wydaje, że im mniej romansów w książce to tym bardziej docenia się te sceny miłosne?
  • Ewoile 28.08.2016
    Elizabeth Lies, dokładnie. A przynajmniej ja tak uważam. Ogólnie za romansami nie przepadam, tak zresztą jak za kobietami będącymi głównymi bohaterkami (bo wtedy zwykle jeden wielki romansowy gnój gwarantowany -zdążają się wyjątki-), ale w małych ilościach i dobrze poprowadzone mogą urozmaicić i ubarwić historię.
    Tutaj podrzucam kolejność w jakiej radzę czytać: Żarna Niebios, Siewca wiatru, Zbieracz burz tom1, Zbieracz Burz tom 2 (bez siewcy nie zaczynaj zbieracza)
  • Elizabeth Lies 28.08.2016
    Ewoile Przeczytało się w życiu kilka romansów, ale żeby one aż tak mnie zachwyciły to nie powiem. W ogóle jak dla mnie wątek miłosny musi mieć sens, bo jeśli jest tylko po to by być, to cóż. Akurat staram się pisać i z perspektywy faceta, i kobiety. Wiadomo, że lepiej mogę zrozumieć kobietę (ciekawe dlaczego?), ale nie robię z niej księżniczki, która czeka na rycerza na białym koniu, bo to jest po prostu nudne. W ogóle jakaś dziwna siła odpycha mnie od tematu miłości. Mówi: "Weź zostaw. To nie dla ciebie. No chyba cię coś boli?" Tak więc poddaję się w końcu i zostaję przy przemocy i nienawiści. No tak...
  • Karo 27.08.2016
    wiedzę, że spodobała Ci się krótka forma... Oby tak dalej ;) 5
  • Elizabeth Lies 27.08.2016
    Dzięki za piątkę. Aaa...jakoś nie mam weny na nic dłuższego. Niby zaczęłam jedną serię, ale chyba umrze śmiercią naturalną.
  • Katra 27.08.2016
    Zabawne, lekkie i przyjemnie się czyta, 5. :D
  • Elizabeth Lies 27.08.2016
    Miło mi to słyszeć.
  • Niepozorna 28.08.2016
    Drabble powinno mieć 100 słów, tak? Podoba mi się... zabawny, lekki tekst. Jeśli wszystkie Drabble takie są, będę je czytać.
    Koniec skojarzył mi się z taką babcią, która tylko narzeka przez całe dnie... świetne xd
    5
  • Okropny 28.08.2016
    Droubble - 200, Drabble - 100, Dribble - 50.
  • Niepozorna 28.08.2016
    Okropny - dzięki! ^^
  • Elizabeth Lies 28.08.2016
    Dzięki za 5. Ogólnie chodziło mi o stworzenie takiej typowej babci. Osobiście nie przepadam za takim typem człowieka.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania