-

Ups

Średnia ocena: 4.9  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (31)

  • Dekaos Dondi 28.06.2018
    Zasłaniam dzień szarością, jednocześnie dbam o zewnętrzny wygląd, ale wewnątrz jestem bezradny i zamiast działać i coś zmienić, to tylko czekam. Takie miałem pierwsze skojarzenie. Pozdrawiam.
  • Justyska 28.06.2018
    Dzięki Dekaos za podzielenie się myślami, tak coś mnie naszło.
  • kalaallisut 28.06.2018
    To zależy od pukania.
  • Justyska 28.06.2018
    kalaallisut to tylko ciche "puk puk"
  • kalaallisut 28.06.2018
    Justyska myślę o stronie czekającej są zawsze dwie ta która puka ale i ta która oczekuje gościa
  • Justyska 28.06.2018
    kalaallisut oby ktoś czekał.
  • kalaallisut 28.06.2018
    Hmmm zakurzone progi, może do serca?
  • Justyska 28.06.2018
    a może z przeszłości?
  • kalaallisut 28.06.2018
    Justyska To na pewno stąd kurz.
  • kalaallisut 28.06.2018
    Oczekiwanie na zmiany, powiew świeżości.
  • kalaallisut 28.06.2018
    Ale pierwsze skojarzenie z sercem.
  • Justyska 28.06.2018
    kalaallisut a może powrót:)
  • kalaallisut 28.06.2018
    Justyska Dobra jesteś :) Extra
  • kalaallisut 28.06.2018
    A jakże przekroczone progi!
  • Rozkręcasz się wierszowo :))
    Bardzo mnie to cieszy bo niektóre z Twoich tekstów aż kipią poezją.
    Przecieram progi, wracam pamięcią do tego co było...
    Mozna pokombinować w różnych kierunkach z tym wierszem, i to jest to co tygrysy lubią najbardziej:)))
  • Justyska 28.06.2018
    Dziękuję Maurycy za motywujący komentarz:)
  • Dekaos Dondi 28.06.2018
    Jeżeli na progu jest kurz, to albo nikt dawno nie chodził, albo nie nadeptywał na próg. Drzwi mogą być jeszcze w naszym umyśle. Do niektórych cały czas szukamy klucza. Czekamy aż ktoś wreszcie zapuka, ale sami do siebie nie pukamy. Ale różnie to można rozumieć.
    I o to chodzi!!! Justysko.
  • Justyska 28.06.2018
    Dlatego nic nie tłumaczę :)))
  • Hypokryta 28.06.2018
    chętnie przechodzę przez te drzwi ostatnie i czekam... czekam na więcej równie dobrych utworów!!
    Piąteczka oczywiście.
  • Justyska 28.06.2018
    Dziękuję pięknie Hypokryto. Fajnie, ze wrociles.
  • Hypokryta 28.06.2018
    Justyska taką już mam naturę wrednie bumerangową, wyrzucony DRZWIAMI wracam oknem ;-)
  • Adam T 29.06.2018
    "puk puk" przypomniała mi się płyta Kasi Nosowskiej ;)
    Zresztą to "puk puk" jest i zabawne, i trochę nieśmiałe, choć z ogromnymi nadziejami. Peel w świecie wspomnień, gdzie szuka odpowiedzi na temat siebie, swojego życia.
    Jakoś tak ;)
    Bardzo subtelnie i oszczędnie.
    Pozdrawiam ;)
  • Justyska 29.06.2018
    Dzień dobry Adamie. Dziękuję za odwiedziny, "puk puk" miało być troszkę dziecinne i wprowadzić odrobinę naiwności. Twoja interpretacja jest mi bardzo bliską.
    Pozdrawiam porannie!:)
  • Canulas 29.06.2018
    zakurzone progi, kojarzą mi się z wytyczaniem nowych dróg. Z pionierstwem lub powrotem po latach.
    Estetycznie choć oszczędnie.
    Coraz lepiej Ci to idzie, ale to było kwestią czasu, bo poezja aż krzyczała z niektórych twych drabbli.
  • Justyska 29.06.2018
    Canulas witam o poranku. Dzięki za wizytę!
    "Coraz lepiej Ci to idzie" no i jest piękna poranna motywacja!
    Pozdrawiam.
  • Canulas 29.06.2018
    Justyska, Pozdroxix
  • Pasja 29.06.2018
    Witam
    Ile takich drzwi pozostaje do otworzenia. Dobrze, kiedy pukamy. Gorzej kiedy stoimy i wracamy się , czy wejść.
    Zakurzone wspomnienia trzeba otwierać.
    Pozdrawiam serdecznie
  • Pasja 29.06.2018
    zastanawiamy*
  • Justyska 29.06.2018
    Dziękuję Pasjo za piękny komentarz.
    Pozdrawiam i życzę milego dnia!
  • Bożena Joanna 29.06.2018
    Najbardziej mnie ujęła "bezradność w kieszeni". Wahamy się, nie wiemy, czy nie mamy szans bo wszystko przepadło? Nastraja refleksyjnie. Pozdrowienia!
  • Justyska 29.06.2018
    Dziękuję pięknie Bozeno Joanno.
    Pozdrawiam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania