Dwa oddechy na sekundę

Szukamy sensu w bezsensie

Za malowanym sercem

Połamane drzewa

Już takie były

Uwięzieni w klatce

Trawiastej

Łatwo się wydostać

Nie możemy

Tylko ja i ty

I tylko dwa oddechy na sekundę

 

A na środku naszej klatki

Rosną chabry

Wybudujemy tam kościół

Nie będziemy się modlić

On będzie początkiem

Naszym

Twoim i moim

I naszych dwóch oddechów na sekundę

 

Wszystko powstanie

Na nowo

Z popiołu

I tylko my

I nasze łzy

Będziemy leczyć

Stare rany

Jak feniks

Może jeden

Może dwa

Oddechy na sekundę

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Jinx 04.08.2016
    Dziękuję za piątkę, ale miłoby było wiedzieć od kogo ona jest.
  • Jinx 04.08.2016
    *miło byłoby
  • Szesnasta 04.08.2016
    Łał bardzo mi się podoba :-) wspaniałe :-) 5
  • Jinx 04.08.2016
    Dziękuję :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania