q

q

Średnia ocena: 4.6  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (25)

  • betti 19.03.2017
    Ten wiersz karmi się prawdą, czy tylko chwaleniem?
  • Neurotyk 19.03.2017
    Nie rozumiem pytania... Ty wychodzi moje wiejskie pochodzenie.
  • Neurotyk 19.03.2017
    Tu*
  • Neurotyk 19.03.2017
    Prawdą. Możesz go zrównać z ziemią.
  • betti 19.03.2017
    Nie mam takiego zamiaru. Dwa pierwsze wersy rewelacja. dwa następne- przegadane. Nie wiem, co tj. świeżyna, więc się nie wypowiem.
    Dwa ostatnie wersy też rewelacja.
  • Neurotyk 19.03.2017
    Wyrazy, o które Pan pyta, związane z przymiotnikiem świeży, nazywają w gwarach przede wszystkim mięso tuż po uboju, ale mogą też oznaczać to mięso jakoś przetworzone i spożywane tuż lub w krótkim czasie po uboju, np. „Brat zabije cielaka, przywiezie mnie troche tej świeżyny’’ (z okolic Bielska Podlaskiego), „Przed sztotam (=przed chwilą) beł sąsad i zaprosił nas na świeżyznam’’ (z Kaszub). Na Kaszubach po uboju zaprasza się sąsiadów i gości przyrządzonymi z pozyskanego mięsa potrawami czy też wędlinami. Z kolei w południowej Małopolsce obdarowuje się sąsiadów świeżyzną, czyli wyrobami masarskimi (np. kaszanką, kiełbasą), czasem też mięsem.
  • Neurotyk 19.03.2017
    Betti, "świeżyny" nie ma w słowniku. To gwara.
  • Neurotyk 19.03.2017
    Aha – wyjaśnienie "świeżyny" to cytat z Profesora z Internetu z korpusu języka polskiego, czy cuś...
  • Neurotyk 19.03.2017
    Zgadzam się – przegadane te wersy, aczkolwiek tam jest myśl, tylko nie dosyć ubrana w słowa. Zbyt goła.
  • betti 19.03.2017
    Rozumiem, jednak to rodzi kolejne pytanie. Chcesz być rozumiany tylko przez tych, którzy posługują się tą gwarą, czy piszesz dla wszystkich, bo jeśli to drugie, to musisz znaleźć inne słowo, bo każdy będzie się go czepiał jak ja.
  • Neurotyk 19.03.2017
    Betti, jasne, że nie piszę tylko dla moich pobratymców z Podlasia, więc wypełnię tę nieścisłość zaraz. Masz rację!
  • betti 19.03.2017
    Przegadane... łańcuch krótki, lecz jeszcze za długi, to w końcu jaki jest ten łańcuch, to trzeba doprecyzować.
  • Neurotyk 19.03.2017
    Mimo, że łańcuch jest krótki, to nadal jest za długi (przyjmuję się, że taki łańcuch jest już i tak krotki, a jest oczekiwanie, by jeszcze go skrócić).
  • betti 19.03.2017
    Ja rozumiem, co chcesz wyrazić, tylko trzeba to jakoś inaczej. Muszę pomyśleć.
  • Neurotyk 19.03.2017
    Myśl, istoto ziemska!
  • betti 19.03.2017
    Napisałem wiersz przywiązany do budy
    oszczekiwał każdego, kto się skłonił karmić.
    Tylko ciemność wyznaczała granicę
    zależną od łańcucha.

    Wył mimo to oszczędnie, tak jakby nekrofil
    żałował ciepła z pełnego cmentarza.
    Bo i jak daleko było w tym kojcu
    do słów człowieka: chodź, piesku do pana...

    Nie wiem, ale tylko to na szybko wymyśliłam. Jednak czegoś jeszcze mi brakuje. Może ktoś ma jakiś pomysł?
  • betti 19.03.2017
    Przecinek po tak, a nie przed. Umknęło mi to.
  • Neurotyk 19.03.2017
    Kusząca interpretacja, muszę się zastanowić, ale od razu mówię: jest lepiej, choć nie wiem, czy ostatecznie nie wiem, czy nie znajdę innej formy, aczkolwiek zwróciłaś mi uwagę, że pierwowzór tych fraz nie był udany.
  • betti 19.03.2017
    To Twój wiersz. Pewnie, że byłoby lepiej gdybyś sam coś wymyślił. Ja Ci tylko pokazałam, że można wszystko zmienić, ulepszyć.
  • Neurotyk 19.03.2017
    Jestem wdzięczny. Serio – bo nawet nie wiem, co o mnie myślisz. Moje wypowiedz odnośnie ciebie mogły Ci się wydawać uszczypliwe, a są tylko ambiwalentne.
  • betti 19.03.2017
    Podoba mi się, że szukasz swojego stylu, że chcesz pracować nad sobą. To kiedyś zaowocuje... może spotkamy się na innym forum, na którym Ty będziesz poprawiał moje teksty.
    Pozdrawiam.betti
  • Neurotyk 19.03.2017
    betti, a nuż widelec! Pozdrawiam.
  • Okropny 20.03.2017
    Po kropce spacja :)
  • Tanaris 20.03.2017
    Takie drastyczne oraz smutne... Tak nie powinno być, oczywiście leci kolejna 5
  • Margerita 21.03.2017
    Pięć

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania