Dzeciństwo

Mysląc o dzieciństwie wyobrarzam sobie ,że jestem kochanym dzieckie mam ojca który gra zemnom w piłke i uczy łowic ryby .Ale to tylko moje wyobrarzenia bo naprawde nie miałem takiej rodziny jak inni moja była całkowicie odmienna .Zamiast kochającego ojca miałem alkocholika ,nie bawiłem się z nim bo jego zabawa wyglądała tak ,że codziennie katował mnie do nieprzytomnosci ,ale był takie słowan ,które domnie mówił gdy przestawał mnie bić’’Jesteś zerem i tak pozostanie ,,a ja nie mogłem się bronić wkońcu byłem tylko małym bezbronnym chłopcem ,ale jemu to nie przeszkadzał w niszczeniu mojego życia. Pytanie gdzie jest moja matka ,która powinna mnie bronić nie ma uciekła zostawiając mnie samego z tym potworem .Pozostało mi tylko marzyc o pięknym życiu ,którego już nie zaznam bo mnie już niema zabił mnie potwór z mojego dzieciństwa ,ale zawsze Bendę dla niego tylko głupim zerem.

Średnia ocena: 3.4  Głosów: 10

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (11)

  • Robert. M 04.05.2016
    Wiem że to przemyślane. Czekam teraz by jako dorosły miał serce dla swoich pociech. Masz pomysł , może coś dalej?
  • Miła 04.05.2016
    Nie jeszcze nie mam
  • Kaśka15 04.05.2016
    Dałam 5.0, ponieważ to co napisałaś/eś było naprawdę fajne. Chce się to czytać choć jest trochę błędów :)
  • Miła 04.05.2016
    Dzięki :)
  • Kaśka15 04.05.2016
    Miła Proszę :))
  • Ame 04.05.2016
    Pozwoliłam sobie poprawić większość błędów.Myślę, że bez nich czyta się lepiej. :) Tekst trochę krótki.

    Myśląc o dzieciństwie wyobrażam sobie ,że jestem kochanym dzieckiem. Mam ojca, który gra ze mną w piłkę i uczy łowić ryby .Ale to tylko moje wyobrażenia.Tak naprawdę nie miałem takiej rodziny, jak inni.Moja była całkowicie odmienna .Zamiast kochającego ojca miałem alkoholika. Nie bawiłem się z nim, bo jego zabawa wyglądała tak, że codziennie katował mnie do nieprzytomności. Czasem, gdy przestawał mnie bić, mówił’;Jesteś zerem i tak pozostanie . Nie mogłem się bronić. W końcu byłem tylko małym,bezbronnym chłopcem ,ale jemu to nie przeszkadzało w niszczeniu mojego życia. Pytanie, gdzie jest moja matka ,która powinna mnie bronić? Nie ma. Uciekła, zostawiając mnie samego z tym potworem .Pozostało mi tylko marzyc o pięknym życiu ,którego już nie zaznam, bo mnie już nie ma. Zabił mnie potwór z mojego dzieciństwa ,ale zawsze będę dla niego tylko głupim zerem.
    PS. Sprawdź tekst przed dodaniem go. Przez błędy, naprawdę dużo można stracić. Cztery na zachęte.
  • Miła 04.05.2016
    Dzięki :)
  • Tina12 04.05.2016
    Bardzo udane dzieło.
    5
  • Miła 05.05.2016
    Dziękuje Tina12
  • NataliaO 13.05.2016
    Smutne. Przygnębiające; 3:)
  • Rosa 07.07.2016
    bardzo smutne, życiowe i dołujące...zgrabnie opisane :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania