Dziadek

Dziadek

Niestety pewnego dnia do ciebie dziadku przyszła śmierć.

W moim sercu zaatakowało mnie smutek i cierń.

Na twoich pogrzebie jak małe dziecko płacze.

Twój kochany wnuczek wciąż za dziadkiem zapłacze.

W moim sercu na zawsze już będziesz.

W pięknie miejsce od dziś pójdziesz.

Co niedzielę na cmentarz znicz zapalić iść.

Jak tu za takim wspaniałym dziadkiem nie tęsknić.

Teraz z góry będziesz dziadku mym aniołkiem.

Teraz bez ciebie inny będziesz świat całkiem.

Niestety bardzo smutny był dla mnie czas.

Niestety nie ma cię dziadku wśród nas.

Tak bardzo chciałbym do ciebie się przytulić.

W twoje ciepłe ramiona się wtulić.

Nasze wspólne zdjęcia cały czas oglądam.

Żebyś do nas wrócił wszystko przecież dam.

Tak nagle pewnego dnia odszedłeś.

Tak cudowny i dobry dla mnie byłeś.

Na pewno jeszcze kiedyś się spotkamy.

Z całą rodzinką za tobą płaczemy.

Tak bardzo chciałbym cię jeszcze dziadku zobaczyć.

Tan ten wspaniały czas chce na nowo otworzyć.

Lekcje życia od Boga dostałem.

Tak bardzo blisko ciebie dziadku chciałem.

Teraz przez jakiś czas bardzo jestem smutny.

Czemu ten świat jest taki okrutny?

Dlaczego Boga od nas cię zabrał?

Lecz może Pan Bóg tak dla nas chciał.

Całe życie będzie mi ciebie brakować.

Na pogrzebie czas dziadku się pożegnać.

Niestety wybiła twoja ostatnia godzina.

Zawsze dla ciebie najważniejsza była rodzina.

Za pokazanie mi kierunki, jakim powinienem iść ci dziadku dziękuję.

Każdego dnia nie wiesz jak bardzo mi ciebie brakuje.

Jakim mam być człowiekiem zawsze mi pokazałeś.

Pamiętam, jak dziś tomek ucz, ucz się, żebyś wyszedł na ludzi tak mi mówiłeś.

Niestety aniołowie ciebie mi zabrali.

Smutek i łzy mi tylko niestety dali.

Szkoda, że na moim weselu ciebie nie było tak sobie myślałem.

Teraz, kiedy ciebie nie ma taki smutny i przygnębiony byłem.

Lecz niestety ciebie już nie ma czas się z tym pogodzić.

Wieczorem o tobie wspomnieć i śnić.

O moją rodzinę przyjdzie mi dbać.

Wszystkiego trze go będą potrzebować i muszę dać.

Na twój gród zawsze przecież będę chciał iść.

Raz w tygodniu jeden znicz, chociaż Ci zawsze zapalić.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania