-

-

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (15)

  • Dekaos Dondi 28.07.2018
    Jak zwykle bardzo na tak!!! Cała Szudracz. Pozdrawiam→5
    ''Ciepło z pomiędzy wąskich uliczek...''
    ''Masywnej postury postać...''
    ''Dziewczyna przyglądała się jego...''
    ''Drewniana skrzynia wyleciała przez okno''
    ''Nad ich głowami krążyło stado..''
    Obadaj.
  • Szudracz 28.07.2018
    Dekaos Zapiski w wolnym czasie. :)
    Nie jestem pewna co do,, z pomiędzy''
    Za resztę wielkie dzięki. :)
  • Dekaos Dondi 28.07.2018
    Drewniana skrzynia wyleciała...
  • Szudracz 28.07.2018
    Dekaos Auto się uparła, w telefonie trudniej się pisze. Dzięki. :)
  • Fanriel 28.07.2018
    Trafiłaś w mój gust, więc zostawiam 5 i trochę uwag:
    "Purpurowe znamię na skroni, tętniło wybijane przez granatowe żyły." - zbędny przecinek, ewentualnie po "tętniło";
    "Masywnej postury postać, pochyliła się opierając zaciśnięta pięścią o chropowate stopnie schodów." - zbędny przecinek, przecinek przed "opierając"; zaciśniętą*;
    "Dysząc, zrzucił z siebie długą pelerynę odsłaniając na ramionach pasma wypalonej powłoki." - przecinek po "pelerynę";
    "Dojrzewające kiście jasnych kulek, pokryła sadza." - zbędny przecinek;
    "Szła za nim otulona młodymi świeżo zerwanymi liśćmi własnoręcznie spiętymi szwami z pajęczych nici." - przecinki po "młodymi", "liśćmi";
    "Zielone loki roślin, chwytały kosmyki długich włosów lekko nimi potrząsając." - zbędny przecinek, przecinek po "włosów";
    "Spod krzewiastych zarysów głowy, wyłaniała się drobna twarz." zbędny przecinek;
    "Na tym wzgórzu, winnice przepełnione były beczkami." - zbędny przecinek;
    "Z wystających wież dziedzińca unosił się kłęby pary z drażniącym odorem cierpkiej substancji." - unosiły*
    "Wyczuwał go zadzierając wysoko głowę." - przecinek po "go";
    "krzyczała rozdzierając paznokciami sukmanę towarzysza." - przecinek po "krzyczała";
    "Z podkulonymi nogami wymachiwała ramionami usiłując złapać równowagę." - przecinek po "ramionami";
    "Przestraszyła się odrywając gwałtownie od niego." - przecinek po "się";
    "Szarpiąc, wył zaciekle ciągnąc do podziemi zamczyska." - przecinek po "zaciekle";
    "Dawniejsze posągi, uwolniły poczwary." - zbędny przecinek;
    "Wpadli w ciemną cele, zatrzaskując za sobą metalowe kraty." - celę;
    Mam nadzieję, że nigdzie się nie pomyliłam. Pozdrawiam serdecznie. :)
  • Szudracz 29.07.2018
    Fanriel Ogromne dzięki za wyłapanie tych nieszczęsnych przecinków. Pisałam ten tekst na komórce, nie wyłapuję interpunkcji na wyczucie, bo mam jakimś ułomność w tym zakresie.
    Miło, że przypadło Ci do gustu. :)
    Pozdrawiam
  • Elorence 28.07.2018
    Miło Szu, że wróciłaś :) Bardzo mnie to cieszy!
    Tekst bardzo w swoim stylu, dużo życia w słowach. Twoja ukochana natura. Jestem jak najbardziej na TAK :)
    Pozdrawiam ciepło :)
  • Szudracz 29.07.2018
    Elo Nie wiem czy wróciłam, korzystając z urlopu mnie dopadło. :)
    To jest tekst w pewnym z nawiązaniem do mojej mrocznej serii.
    Bez natury byłabym nieszczęśliwa.
    Dziękuję za ciepły odbiór. :)
    Pozdrawiam
  • Canulas 29.07.2018
    "Masywnej postury postać, pochyliła się opierając zaciśnięta pięścią o chropowate stopnie schodów. Dysząc, zrzucił z siebie długą pelerynę odsłaniając na ramionach pasma wypalonej powłoki." - wpierw masz"
    -pochyliła
    -pistać
    -zaciśnięta
    A potem od razu przejście do ON
    Może zrezygnuj z tego początkowego niedookreślenia płciowego na rzecz skonkretyzowania. Coś meskobrzmiącego.

    "Był maasywnej postury, co jeszcze bardziej się uwidacznia ło, gdy się pochylał, opierając zaciśnięta pięścią o chropowate stopnie schodów. Dysząc, zrzucił z siebie długą pelerynę odsłaniając na ramionach pasma wypalonej powłoki." - tak bym dał.
    Masz też literówkę w słowie zaciśnięta(ą)

    Dalej masz naprawdę kapitalnie napisany kawałek czego zwięczeniem jest to

    " Plamy z pustki zataczały coraz szersze kręgi." - cudo.
    Bardzo ładne.



    " Z wystających wież dziedzińca unosił się kłęby pary z drażniącym odorem cierpkiej substancji. Wyczuwał go zadzierając wysoko głowę." - unosiły


    "W jego przysychające ciało wbiło się jedno z żeber spadającego za nią mięsożercy ze sporymi guzowatymi przerostami na piszczelach. Korzonki zwisały do kostek, płacząc się niczym nie zawiązane sznurowadła." - płacząc?
    Może plącząc.


    "- Ścisnął ją za przeguby dłoni. Szarpiąc, wył zaciekle ciągnąc do podziemi zamczyska" - to nie jest dialog. Zły zapis.


    "Wpadli w ciemną cele, zatrzaskując za sobą metalowe kraty." - celę.

    No i ok.
    Muszę Ci dać maxa z minusem, bo jednak elementy narracyjnie są naprawdę na przekapitalnym poziomie. Kilka błędów, ale w normie.
    Trochę jestem obrażony za to Twoje zniknięcie, więc na razie tyle.
    A co...

    (no ale te elementy narracyjnie, kiedy szli, naprawdę miodzio)
  • Szudracz 29.07.2018
    Can Pisanie na tym mini sprzęcie było koszmarne. No, ale udało mi się uchwycić to co chciałam. :)
    Nie gniewaj się na mnie. Cały czas tu się kręcę, więc luz.
    Dzięki za wsparcie techniczne i wizytacje. :)
    Pozdro.
  • Canulas 29.07.2018
    Szudracz , że na telefonie znaczy?
    A z tym gniewaniem... nie wykluczam, nie obiecuję. Zobaczymy, zobaczymy ;)
  • Szudracz 29.07.2018
    Can Tak, na telefonie. Nie mam dostępu do polskiej klawiatury i byłam skazana na miniaturyzację z auto uparciuchą. :)
    Pożyjemy, zobaczymy... Z Tobą jest przerąbane. :)'
  • Canulas 29.07.2018
    Szudracz , no i dobrze, że jest. Kurde, co do tel - współczuję... ale i tak się nie migaj.
  • Pasja 05.08.2018
    Witam
    Szudraczowe, mroczne i tajemnicze. Poruszasz opisami i klimatem.
    Pozdrawiam serdecznie
  • Szudracz 05.08.2018
    pasja Dziękuję, miło mi, kiedy mnie odwiedzasz. :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania