sxz

uu

Średnia ocena: 4.2  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • DEMONul1234 28.04.2020
    Widzę znaczącą poprawę w tym rozdziale ^^ Opisy już są lepsze i podoba mi się motyw zaklinania się na te drzewa, coś niespotykanego. Dialogami się nie martw, ciężko jest je pisać. Co do rozkręcania się akcji to nie ma co się martwić, gdy czas nadejdzie, pewnie ciekawie będzie. Wypadło bardzo dobrze, drugie opowiadanie na twym profilu, więc ocenkę stawiam, 5 na zachętę :-)
  • mania2610 28.04.2020
    Cieszę się, że odbiór już lepszy.
  • Clariosis 29.04.2020
    Szczerze powiedziawszy, nie zauważyłam niczego złego w dialogach. :) W moim odczuciu tekst jest bardzo dobrze napisany, a i często bywa tak, że z dalszymi rozdziałami warsztat się coraz bardziej poprawia, bo zdobywa się doświadczenie, zaczyna się lepiej czuć historię etc. Na razie ciąg dalszy wprowadzania w historię, na razie nie znamy za bardzo postaci, ale jest to powoli wprowadzane, dzięki czemu czytelnik tak mocno się nie gubi. Zauważyłam tylko jedną rzecz:
    "Nareszcie dopadła do najświętszego z drzew i upadłszy," - hm, czy tutaj nie powinno być "dotarła", zamiast "dopadła"?

    Drugi rozdział również mnie nie zawiódł, sposób opisu jest bardzo dobry - dowiedzieliśmy się kolejnych rzeczy o świecie, za co, jako czytelnik, bardzo dziękuję. :) Ta Unia Dusz brzmi cudownie, jak i rytuał z nią związany. Kojarzy mi się zarękowinami, czyli pogańską praktyką zaślubin, a co kult to inaczej - bardzo ciekawa praktyka z zanurzaniem się w wodzie. Jak z tekstu zrozumiałam, wszystko w obecności księżyca w pełni, wszystko się dopełnia - w końcu woda to żywioł księżyca. (:

    Tak z ciekawości, jeżeli wolno mi spytać, czy historię masz już napisaną do końca, a teraz po prostu udostępniasz odcinkami? Pytam przez odautorską notatkę, gdzie wspominasz o rozdziale 11 - bardzo mnie ciekawi, ile w sumie rozdziałów wyszło. :)
  • mania2610 29.04.2020
    Historia jak na razie ma 15 rozdziałów napisanych, z czego 14 jest już wstawione na wattpad, bo tam prężniej działam. Wstawiałam tam najpierw co trzy dni a teraz raz na tydzień w sobotę. Tutaj będę wstawiać codziennie aż do wyczerpania zapasów, a potem tak jak na wattpad. Ogólnie wszystko jest w miarę zaplanowane mam około 30 punktów, ale czasem jeden punkt planu opowiadania daje mi 4 rozdziały więc nie wiem ile tego wyjdzie. Mam też zaplanowane jedno opowiadanie które jest czasowo prequelem do tego a potem idę już wynikową, mam zaplanowane około 8 opowiadań łącznie z tym, z czego 3 oprócz tego są już rozpisane. Reszta jest albo dobrze zaplanowaną koncepcją w moje głowie, albo luźną myślą. Będę linia czasu rozwijana o bohaterów spoza kanonu tego opowiadania, ale będzie lekka przeplatanka. W Mateczniku są 4 plemiono klany, które staram się dopracować, bo choć mają ten sam system wierzeń istnieją drobne niuanse kulturowe, często spowodowane różnicami geograficznymi. Także zeszyt jest i czeka.
  • Clariosis 29.04.2020
    mania2610 Hmm, rozumiem. W takim razie będę czekać na kolejne części tutaj, bo choć z wattpada też korzystam, to osobiście nie cierpię tej platformy bardzo. x) Denerwuję mnie sposób układu tekstu tam i to, że strona często mi się zacina, tutaj tekst wygląda o wiele bardziej profesjonalnie, choć szkoda, że nie ma jak tu wstawiać kursyw, pogrubiania etc.

    W każdym razie, czekam na kolejne części z niecierpliwością. Oby wena Ci dopisywała. :)
  • Bardzo ciekawie to się zapowiada :)

    Mam zdecydowanie hopla na punkcie drzew, uwielbiam też czytać wszelkie opowieści z nimi związane, więc kiedy zobaczyłam tytuł Twojej od razu pomyślałam, że warto zajrzeć. No i rzeczywiście zanosi się na ciekawą, drzewną historię :) Potem b. chętnie poczytam dalej

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania