Przeto zaklinam, nie wypierdalaj takimi pakietami. O dwa, max 3.
No bo przez to, że 4 zamiotla, 2 i 3 nie otrzyma należnego im aplauzu. Zluzuj majcięta i dawaj w rozsądniejszych dawkach. Nie broń się ilością. Jak spierdolisz, to spierdolisz, ale jak trafisz to...
Widzisz. Mnie czwórka oczarowała i - przyznam się bez bicia - dalej już czytałem kapkę na odpierdol, bo układałem już w głowie achy i ochy dla niej. Tak więc mi się służyło. Bałem się, że wywietrzeje że mnie fascynacja i nie znajdę słów.
Czworka bomba.
Canulas, "Znowu to zrobiłeś i to ja" - recydywa, ale będę się resocjalizował.
Trwają upały - wchodzę i ludzie piszą, że moja grafomania w jakimś procencie zachwycająca jest - kurde - no może, a może to właśnie, że upały.. - może to moim postrzeganiem...
Z porady skorzystam - argumenty nie do kwestionowania, ale przekornie pewnie jednak będę wrzucał po cztery, zamiast po dwa - trzy. A jak spierdolę cztery, to kiedy indziej może utrafię ze trzema.
Głupio aż mi zbierać pochwał - niemniej sam nie wiem, czy dobre - może więc uznam, że to możliwe.
Dziś zebrało mi się na czytanie, przeglądałam opowiadania w poszukiwaniu perełki którą mnie natchnie, dzięki za twój wpis nakarmiłeś mnie.
Twórcze, doskonałe, gratulacje.
iskra
przebłysk
błędnik
świetlik na bagnach
nic nie jest pewne
__________
Mnie to najbardziej przyciągnęło.
Lubię impresje miniatur. Tu pojęcie (przekonanie) oryginalnie zrównane z fizycznym zjawiskiem. Duch w materii.
5.
Dziękuję i cieszę się, coś i dla Cię tu się znalazło. Z dziesięciu łatwiej wybrać :)
Ale chyba posłucham Canulasa - nie do końca, nie dwa trzy tylko cztery na następną razę - kiedyś.
Z Twych komentarzy, co pewien czas dowiaduje się czegoś o sobie - chyba
- bardziej o tym co piszę raczej.
Komentarze (11)
Duale uczucia, ale jednak mega props.
Za dużo tego. Od polowy, zwłaszcza ta o bajkach, to taki (bzzz, bzzz) szum, ale...
Dwójka mega.
Trójka świetna, ale czwórka...
Panieee, tarcza mego gustu centralnie przestrzelona złotą lotką słów.
U-wie-lbiam.
Przeto zaklinam, nie wypierdalaj takimi pakietami. O dwa, max 3.
No bo przez to, że 4 zamiotla, 2 i 3 nie otrzyma należnego im aplauzu. Zluzuj majcięta i dawaj w rozsądniejszych dawkach. Nie broń się ilością. Jak spierdolisz, to spierdolisz, ale jak trafisz to...
Widzisz. Mnie czwórka oczarowała i - przyznam się bez bicia - dalej już czytałem kapkę na odpierdol, bo układałem już w głowie achy i ochy dla niej. Tak więc mi się służyło. Bałem się, że wywietrzeje że mnie fascynacja i nie znajdę słów.
Czworka bomba.
Trwają upały - wchodzę i ludzie piszą, że moja grafomania w jakimś procencie zachwycająca jest - kurde - no może, a może to właśnie, że upały.. - może to moim postrzeganiem...
Z porady skorzystam - argumenty nie do kwestionowania, ale przekornie pewnie jednak będę wrzucał po cztery, zamiast po dwa - trzy. A jak spierdolę cztery, to kiedy indziej może utrafię ze trzema.
Głupio aż mi zbierać pochwał - niemniej sam nie wiem, czy dobre - może więc uznam, że to możliwe.
Dzięki za wizyt, przeczyt itd!
Twórcze, doskonałe, gratulacje.
Dziękuję za wizytę i dawkę cudnych słów!
iskra
przebłysk
błędnik
świetlik na bagnach
nic nie jest pewne
__________
Mnie to najbardziej przyciągnęło.
Lubię impresje miniatur. Tu pojęcie (przekonanie) oryginalnie zrównane z fizycznym zjawiskiem. Duch w materii.
5.
Ale chyba posłucham Canulasa - nie do końca, nie dwa trzy tylko cztery na następną razę - kiedyś.
Z Twych komentarzy, co pewien czas dowiaduje się czegoś o sobie - chyba
- bardziej o tym co piszę raczej.
Dzięki za wizytę i przemarsz przez treść!
SNL..
Pozdrawiam.
Pozdra.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania