Dziewczynka za oknem

Jestem Ania, mam 9 lat . Mieszkam z mamą i tatą . Jestem jedynaczką , chociaż bardzo bym chciała mieć brata albo siostrę . Mieszkam na osiedlu , gdzie zawsze jest głośno . Przyzwyczaiłam się do tego . Moja rodzina jest zwykła : mama gotuje , a tata ogląda telewizję i pije piwo . Dużo piwa , często również wódkę . Zabawne jest , kiedy potem próbuje chodzić , ciągle się przewraca , wtedy głośno się śmieje i z tego powodu dostaje lanie . Tata jest bardzo miły , nawet pozwolił mi spróbować alkoholu . Mi tam nie smakuję . Rodzicom wręcz przeciwnie . Przy śniadaniu , obiedzie , kolacji , w każdej wolnej chwili jest piwo albo wódka . Dziwi mnie jedna sytuacja; kiedy razem z mamą idziemy do supermarketu , mama większość produktów , które kupujemy , zamiast do koszyka , chowa pod kurtkę . Wtedy uważnie się rozgląda , jakby czegoś się bała . Gdy podchodzimy do kasy , nie wyciąga zakupów schowanych pod ubraniem . Następnie szybko idziemy do domu . Mama nie pracuję , tak jak tata . Przychodzą do niej często moi ,,wujkowie'' , tak przynajmniej karze mi na nich mówić mama . Dziwnie się wtedy zachowują ,kiedy przychodzi jeden z wujków , mama mówi , abym pobawiła się na dworze . Dziwi mnie , że ci wujkowie nie przychodzą , gdy jest tata . W szkole mnie nie lubią . Inne dziewczynki mają firmowe ubrania , nowoczesne telefony i drogie zabawki , ja niestety nie . Mam tylko stare pluszaki i połamany wózek dla lalek . Gdy proszę rodziców o kupienie jakiejś maskotki , twierdzą , że nie mają pieniędzy . Wtedy zaczynam płakać . W końcu mama nie wytrzymała i powiedziała, że mogłabym zabrać jakiejś koleżance zabawkę , która mi się spodoba , w końcu według mamy ich rodzice ,, mają pieniędzy jak lodu '' i te bachory mają mnóstwo zabawek i nawet nie zwrócą uwagi , że jakiejś brakuje . Zrobiłam to , co powiedziała mi mama . Fajnie jest kraść , za darmo można mieć każdą dowolną rzecz . Wreszcie mam upragnioną lalkę . Jestem taka szczęśliwa !

Moi rodzice to najmądrzejsi oraz najlepsi ludzie na świecie ! Jak będę dorosła, to chcę być taka jak oni . Mój mąż będzie taki sam jak mój tata , też będzie palić takie dziwne papierosy , pić wino i mówić takie śmieszne słowa typu : ,, kurwa '' , ,,huj '' i tym podobne . Tata jest taki zabawny . Moja mamusia też tak mówi i także pali papierosy . Nie bawię się z innymi dziećmi , bo rodzice mi nie pozwalają , mówią , że dzieci ,, są złe '' i nie mogę się z nimi zadawać , tak więc prawie cały dzień spędzam w domu i patrzę przez okno na okolice . W domu jest o wiele lepiej niż na dworze . Dzieci rzeczywiście są durne .

Oni mają rację , moi rodzice zawsze mają rację , oni są tacy inteligentni . Żaden z moich głupich rówieśników nie ma takich wspaniałych rodziców . Jaki inny tata potrafi wypić dziesięć piw i jeszcze stać ? A mama umie wypalić mnóstwo takich dziwacznych papierosów . Niestety teraz już nie mieszkam z rodzicami . Pewnego dnia tata przyszedł z pracy bardzo zły , nazwał mamę ,,dziwką'',

powiedział ,, że się puszcza '' i ,, go zdradza '' . Głośno krzyczał , wymachiwał rękami . Potem uderzył mamę w twarz , potem po raz kolejny i jeszcze raz , aż mamusia straciła równowagę i upadła . Tatuś zaczął ją kopać , a ona wyła . Kopał mamę bardzo długo .

Następnie wziął siekierę , ale jej nie użył , bo przyjechali panowie policjanci . Zakuli tatę w kajdanki i wyprowadzili z mieszkania .

Mamę pogotowie zabrało do szpitala , ale umarła z powodu ,, rozległych obrażeń '' . Mojego kochanego tatusia wsadzili do więzienia . Teraz jestem w ,, domu dziecka '' . Fajne tu jest , jest ogromna ilość zabawek . Nie mogę się doczekać kiedy tatuś wyjdzie , zamieszkamy razem i będziemy tworzyć wspaniałą rodzinę tak jak dawniej , tylko teraz bez mamusi .