Dzikie myśli

Ktoś chyba zaczarował moje oczy

By wszędzie dookoła tylko widziały

Nawet pośród śpiewu ptaków słyszały

Kobietę wijącą się w ciepłym uścisku.

 

Gdy wędruję wzrokiem pośród gwiazd

Rozrzuconych jak kulki na podłodze

Myśli nieokiełznane malują akt.

 

Delikatny dotyk soczystej trawy

Szepce zapamiętane historię

Jak Adam i Ewa przywdziani

W niej siebie smakowali.

 

Już nie wiem gdzie uciec mam

Czym wzrok i myśli nakarmić

By przyśnić chociaż jeden raz

Damę w szaty odzianą.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Canulas 10.12.2017
    Posągowe nieco. Do tego dziwnie mi gra początek. Jest o oczach, by widziały, a zaraz niżej: Nawet pośród ptaków słyszały. Możliwe, że wolniej kojarzę juz trochę, ale uwagę zwraca ten zapis.
    Ogólnie to nie mam za bardzo zdania. Ani mnie trafia, ani mi wadzi.
    Nie będę oceniał, bo być może wada jest we mnie i jestem kapkę odporny.
    Pozdro
  • Niemampojecia96 10.12.2017
    Delikatny zapach Davida unosi sie jak zapach pysznej pieczeni po kuchni..
  • betti 10.12.2017
    Ktoś chyba zaczarował moje oczy
    By wszędzie dookoła tylko widziały
    Nawet pośród śpiewu ptaków słyszały

    Dotąd doczytałam i mam dość... widziały + słyszały = przyjechały z Częstochowy.
  • Milczek 11.12.2017
    Rymy nie są stworzone specjalnie :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania