Ekspertyza prawna dotycząca śmierci ze śmiechu

Zapytanie: Czy osoba, która wprowadziła inną osobę w stan śmiechu, który doprowadził do jej śmierci, odpowiada za zabójstwo?

 

Odpowiedź: Nie, osoba taka nie odpowiada za zabójstwo, chyba że miała zamiar spowodować śmierć ofiary lub była świadoma, że jej zachowanie może wywołać taki skutek i się na niego godziła.

 

Uzasadnienie: Zabójstwo jest określone w art. 148 kodeksu karnego jako umyślne pozbawienie życia człowieka. Umyślność może być bezpośrednia lub ewentualna. Umyślność bezpośrednia polega na tym, że sprawca działa z zamiarem spowodowania określonego skutku, czyli ma woli, aby on nastąpił. Umyślność ewentualna polega na tym, że sprawca działa z przewidywaniem możliwości wystąpienia określonego skutku i się na niego godzi, czyli akceptuje jego nastąpienie.

 

W przypadku śmierci ze śmiechu, która jest rzadką i nieprzewidywalną przyczyną zgonu, trudno jest udowodnić, że sprawca działał z zamiarem pozbawienia życia ofiary lub był świadomy, że jego zachowanie może wywołać taki skutek i się na niego godził. Zwykle bowiem osoba, która wprowadza inną osobę w stan śmiechu, nie ma takiej woli ani takiej świadomości, lecz działa z niewinnym zamiarem rozbawienia, poprawienia humoru lub wywołania pozytywnych emocji. Nie można więc przypisać jej winy w postaci umyślności, która jest koniecznym elementem zabójstwa.

 

Można natomiast rozważyć, czy osoba taka odpowiada za nieumyślne spowodowanie śmierci, które jest określone w art. 155 kodeksu karnego jako spowodowanie śmierci człowieka przez niedopełnienie obowiązku lub nieostrożność. Niedopełnienie obowiązku polega na tym, że sprawca nie dopełnia obowiązku wynikającego z przepisu prawa, umowy lub zasad współżycia społecznego, który miał na celu zapobieżenie określonemu skutkowi. Nieostrożność polega na tym, że sprawca nie zachowuje ostrożności wymaganej w danych okolicznościach, która również miała na celu zapobieżenie określonemu skutkowi.

 

W przypadku śmierci ze śmiechu, która jest rzadką i nieprzewidywalną przyczyną zgonu, trudno jest również udowodnić, że sprawca działał z niedopełnieniem obowiązku lub nieostrożnością. Zwykle bowiem osoba, która wprowadza inną osobę w stan śmiechu, nie ma obowiązku wynikającego z przepisu prawa, umowy lub zasad współżycia społecznego, który nakazywałby jej powstrzymać się od takiego zachowania lub zachować szczególną ostrożność wobec możliwości wystąpienia takiego skutku. Nie można więc przypisać jej winy w postaci nieumyślności, która jest koniecznym elementem nieumyślnego spowodowania śmierci.

 

Podsumowując, osoba, która wprowadziła inną osobę w stan śmiechu, który doprowadził do jej śmierci, nie odpowiada za zabójstwo ani za nieumyślne spowodowanie śmierci, chyba że miała zamiar spowodować śmierć ofiary lub była świadoma, że jej zachowanie może wywołać taki skutek i się na niego godziła. W takim przypadku jednak trzeba by wykazać, że sprawca działał z winą w postaci umyślności lub nieumyślności, co jest bardzo mało prawdopodobne w sytuacji śmierci ze śmiechu.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania